Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna www.forummastodont.fora.pl
Forum dla ludzi w średnim wieku 40 - 60 lat.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karczma "Drapeau Noir"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Karczma "Drapeau Noir"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Observator




Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:50, 21 Lut 2012    Temat postu: liscik dla Grazynki

grazynka4 napisał:
żyję tu i teraz, po prostu jestem optymistką.Wiem że spora grupa ludzi poprawia sobie nastrój narzekaniem.
=======
Ludzie lubią martwić się na zapas , to ich uszczęśliwia .


Droga Graziu,
to nie tak, to nie na zapas, to tylko przeszłość, która była bzdurna i durna,
to powoduje zajady życiowe.
To nie jest przegrane życie, tylko za bardzo było ciekawe.
Smutek powodują wyniki, jakie mi wychodzą z własnych doświadczeń.

pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Observator




Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 2:02, 21 Lut 2012    Temat postu: Re: Observator

bons baisers de Russie napisał:
Observator napisał:
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?


Moim zdaniem w tym miejscu Pan celowo przesadza, pańskie słowa brzmią jak zbyt gorzka ironia.

Panie Observatorze, mogę Pana o coś zapytać? Przeczytałam kilka razy pańskie "takie tam" jednak nie potrafiłam w pełni zrozumieć co najbardziej Pana smuci:
- że naród, którego Pan jest częścią, nie uznaje żadnej władzy nad sobą (ani cudzoziemskiej (bez aluzji), ani swojej), a walkę (w tym walkę z wiatrakami) uznaje za jedyny godny sposób życia z honorem? Nie zrozumiałam z pańskiego posta: czy Pan to uważa za wade czy za zalete?
- że Polacy emigrują z Polski?
- zarówno buntowanie i emigracja (w takim razie co ich łączy)?

P.S. A tak na marginesie, jak Pan myśli, jeśli wszystkie wady Polaków poprawić, czy pozostaną Polacy ... Polakami? Awanturnikami, anarchiścami, nieustraszonymi wojownikami i beznadziejnymi romantykami?

Pozdrawiam.


Trafnie Taniu reasumujesz moje przemyślenia.
Nie jesteśmy Narodem karnym, jak Niemcy,
ani uznającym władzę zwierzchnia, jak Rosjanie.
To, ze pełno nas na Zachodzie uważam za tragedie narodowa, bo ucieka kwiat młodzieży, przyszłość Polski.
W tym "cygańskim" myśleniu prześcignęliśmy samych Cyganów ponieważ ciągle uważamy, ze za horyzontem jest Ziemia Obiecana..

Co do twego Post scriptum, to uważam, ze trafnym będzie porównanie Polaków do Irlandczyków, którzy wiali przez kilka wieków z Irlandii przy wydatnej pomocy Angoli.

pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:42, 22 Lut 2012    Temat postu: Re: liscik do kirs

Płeć, to coś co nas rozróżnia zewnętrznie, z tym się zgodzisz na pewno.
Co do naszego wnętrza...
To, ze ja mam taki, a nie inny życiorys, zawdzięczam swojej płci właśnie.
Tym się różnię, droga kirs od ciebie. Pisze to w ciemno, bo przecież tylko zakładam, ze nie jesteś i nie byłaś emigrantką, a co za tym idzie, ze nie stawałaś przed wyborami podobnymi do moich. Twoje wybory życiowe były inne, jak widać po niveau entuzjazmu, były bardziej trafne.

Pogratulować[/quote]

No dzieki dzięki ale strasznie to jakoś smutno zabrzmiało.Fakt że nie jestem emigrantka i nigdy nie byłam.Fakt ze choć było mi w życiu rozmaicie to zawsze jakos wyłaziłam z dołka.Czego i tobie życzę. Jestes dzieckiem wszechświata i masz prawo być tutaj Laughing a świat jest taki jaki powinien - jak prawi deyzderata, którą polecam
Chodzi mi o to że jak będziesz pogodniejszy nawet bez powodu to lżej ci sie będzi żyło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogodny
Gość






PostWysłany: Śro 12:24, 22 Lut 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wczoraj był mardi gras, dziś boli guowa, bo było za mało, jak zwykle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bons baisers de Russie




Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:19, 27 Lut 2012    Temat postu: Re: Observator

Observator napisał:
Nie jesteśmy Narodem ... uznającym władzę zwierzchnia, jak Rosjanie.


Wink

Przy okazji.
Natknąłam się na ciekawą notatkę we francuskim Le Figaro:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak zaskoczył mnie nie tyle artykuł, ile komentarze do niego.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mastodont
Administrator



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:37, 29 Lut 2012    Temat postu: Re: takie tam

Observator napisał:
My Polacy mamy to w genach, że jesteśmy lepiej przystosowani do życia w ucisku niż inne nacje.
Tę cechę posiadamy od wielu wieków i zawsze podnosiliśmy się dopiero wtedy, gdy obcy naród chciał nas całkowicie zniewolić.
Np. Szwedzi - XVII wiek, Austria-Prusy-Rosja - XVIII-XX w., Niemcy i Rosja - XX w., ZSRR - XX w., UE - XXI w. - ACTA.
I dlaczego teraz się dziwią, ze w Polsce istnieje opór przed ACTA? A to tylko „polska dusza” fika koziołki ze szczęścia, ze mamy oto nowego WROGA.
Pozostałości po dawnych uciskach zostawiają jakiś ślad w „polskiej genetyce”. Mało tego, owe „geny oporu” same poszukują wrogów, nawet tam gdzie ich nie ma.
Z tego małego wstępu wynika jasno, ze uprawianie polityki w naszym kraju jest zajęciem niebezpiecznym i politycy winni dostawać dodatek za prace w szkodliwym środowisku.
Jednak każdy Polak, a już Polak – polityk w szczególności, potrafi o siebie zadbać sam, bo wiadomo, ze Państwo da lub obieca, ze da, a Polak potrafi i bez obietnicy wyjść na swoje.
Nie jest ważne przy tym, ze Polak – polityk reprezentuje państwo. Dzieje się tak dlatego, ze my Polacy nigdy, lub od wieków, co na jedno wychodzi, nie identyfikujemy się z państwem, jako nasza ojczyzna.
Oczywiście wyjątkiem od tej reguły jest fizyczne zagrożenie naszego terytorium, bo wtedy okazuje się, ze jednak istnieje coś takiego, jak patriotyzm.
Jednak w okresie „bezwojnia” statystycznemu Polakowi jest mikro i przykro ponieważ „praca organiczna” jest dla Judymów, a nie dla NAS. I nie dajemy sobie z tym rady.
Ogólnie jest tak, ze Polak jak nie może dać rady w Polsce, to jedzie za jej granice, a tam – wiadomo: żabojady(Francuzi), makaroniarze(Włosi) i inne nacje z przywarami,
które nam Polakom są na rękę, lub co najmniej na kieszeń.
Co tam Filipińczycy z ich patentem na życie? Co z tego, ze owi wymyślili system edukacji podporządkowany konstytucyjnemu prawie nakazowi pracy własnych obywateli poza granicami Filipin?
Filipiny z ich Filipińczykami nie bili się „za Wolność naszą i waszą”, a MY tak.
I nieważne jest przy tym, ze potem nas nie zapraszają na Defilady Zwycięstwa, ze nie doceniają krwi przelanej dla ich żabojadzkich i puddingowych Ojczyzn..
Właśnie, ze to jest ważne i ważne jest, ze daliśmy się „genetycznie” wypaczyć, jako nacja.
Nie jesteśmy wcale szczęśliwi z tego powodu, który stawia nas niby legendarnych kondotierów poza dylematem nostalgicznego braku motywacji patriotycznych,
czyli działamy tylko we własnym interesie i dla własnej, wcale nie mołojeckiej sławy (cały czas rzecz jest ważna dla okresu „bezwojnia” w Polsce)
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?


W cywilizacji łacińskiej moralność jest ponad prawem.
Nie powinienem tego pisać, lecz napiszę: do cywilizacji łacińskiej zaliczamy większość państw członkowskich UE.
Napisałem: „nie powinienem” ponieważ więcej widać w niej Krymu niż Rzymu (w cywilizacji UE), a jednak ciągle istnieją szczątki owego Piękna, choć na naszych oczach niszczone są bezwzględnie...
Zarzucam sobie (na przykład) brak należytej karności w stosowaniu języka polskiego, który choć nie należy do języków romańskich, to jednak został przystosowany do martwej łaciny
i pozbawiony przez naszych przodków liter, zwrotów i stylu, który dzisiaj piętnujemy (nie wiedzieć czemu?) jako „rusycyzmy”.
Posługujemy się w opisach rzeczywistości przenoszonych „na papier” kompilacją alfabetu łacińskiego i zmodyfikowanych słowiańskich jerów,
lub poprawniej, współczesny język polski powinien stanowić bazę będącą wykładnikiem łacińskiego sposobu pojmowania świata. Jednak tak nie jest, choć po to zostało to wymyślone...
Nasza chrześcijańska (łacińska) moralność to w istocie posłuszeństwo Bogu. Tak powinno być (z założenia), lecz chyba nigdy nie było to stwierdzenie prawdziwe,
lub jaśniej, nigdy nie było owo moralne prawo przestrzegane przez świadomych Polaków (i Polki).
Prowokacyjnie stwierdzę nawet, ze imć Rejowi nie udało się udowodnić brak naszego podobieństwa do gęsi. Choć owe ptactwo uratowało kiedyś kolebkę cywilizacji łacińskiej,
to w naszej, polskiej jest ono symbolem głupoty, jednostkowej i wspólnej, męskiej i żeńskiej ponieważ w tym kraju dobro pospólne zawsze było abstrakcją,
zaś w rzeczywistości obowiązywało szalone „ratuj się kto może”, będące konsekwencją innego szaleństwa: „kupą Mości Panowie” ..
Tacy jesteśmy, my Polacy i dlatego uważam, ze „polactwo”, będące synonimem naszego grubiaństwa i całkowitego braku poszanowania dla moralności chrześcijańskiej tkwi głęboko w polskiej duszy,
a ludzie z zasadami są równie rzadcy, jak dziewice i jednorożce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mastodont dnia Śro 12:48, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mastodont
Administrator



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:49, 29 Lut 2012    Temat postu: Re: takie tam

mastodont napisał:


W cywilizacji łacińskiej moralność jest ponad prawem.
Nie powinienem tego pisać, lecz napiszę: do cywilizacji łacińskiej zaliczamy większość państw członkowskich UE.
Napisałem: „nie powinienem” ponieważ więcej widać w niej Krymu niż Rzymu (w cywilizacji UE), a jednak ciągle istnieją szczątki owego Piękna, choć na naszych oczach niszczone są bezwzględnie...
Zarzucam sobie (na przykład) brak należytej karności w stosowaniu języka polskiego, który choć nie należy do języków romańskich, to jednak został przystosowany do martwej łaciny
i pozbawiony przez naszych przodków liter, zwrotów i stylu, który dzisiaj piętnujemy (nie wiedzieć czemu?) jako „rusycyzmy”.
Posługujemy się w opisach rzeczywistości przenoszonych „na papier” kompilacją alfabetu łacińskiego i zmodyfikowanych słowiańskich jerów,
lub poprawniej, współczesny język polski powinien stanowić bazę będącą wykładnikiem łacińskiego sposobu pojmowania świata. Jednak tak nie jest, choć po to zostało to wymyślone...
Nasza chrześcijańska (łacińska) moralność to w istocie posłuszeństwo Bogu. Tak powinno być (z założenia), lecz chyba nigdy nie było to stwierdzenie prawdziwe,
lub jaśniej, nigdy nie było owo moralne prawo przestrzegane przez świadomych Polaków (i Polki).
Prowokacyjnie stwierdzę nawet, ze imć Rejowi nie udało się udowodnić brak naszego podobieństwa do gęsi. Choć owe ptactwo uratowało kiedyś kolebkę cywilizacji łacińskiej,
to w naszej, polskiej jest ono symbolem głupoty, jednostkowej i wspólnej, męskiej i żeńskiej ponieważ w tym kraju dobro pospólne zawsze było abstrakcją,
zaś w rzeczywistości obowiązywało szalone „ratuj się kto może”, będące konsekwencją innego szaleństwa: „kupą Mości Panowie” ..
Tacy jesteśmy, my Polacy i dlatego uważam, ze „polactwo”, będące synonimem naszego grubiaństwa i całkowitego braku poszanowania dla moralności chrześcijańskiej tkwi głęboko w polskiej duszy,
a ludzie z zasadami są równie rzadcy, jak dziewice i jednorożce.


Uzupełniając..

Moje poglądy określiłbym jako prawicowe, lecz siebie samego nie mogę nazwać reprezentantem prawicy.
Według mnie tylko ujawnienie (publiczne) dochodów, wykazanie ich legalności oraz oddawanie części owych dochodów (w formie podatków i darowizn) na konto społeczeństwa (bez szemrania i utyskiwania),
stanowi podstawę do ubiegania się o miano „prawicowca”, o byciu „dobrym chrześcijaninem” nawet nie wspominając, bo to powinno wynikać jedno z drugiego.
Idąc dalej, pisanie na ten temat w internecie jest przedłużeniem owego pseudo prawicowego zakłamania,
bowiem szczerość na internecie jest samobójstwem, a zatem tylko osoba niezbyt lotna umysłowo obnaży swoje „ja” okraszone zeznaniem podatkowym.
Lewicowcem zatem (patrząc na powyższe rozumowanie) zostać łatwiej, „bo Państwo da, a Partia dopomoże”,
a na internecie każda bzdura ubrana w zmyślne figury erystyczne i retoryczne, daje poczucie prawdy obiektywnej i „mondrości życiowej”?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:34, 29 Lut 2012    Temat postu:

Jesteś dziewicą czy jednorożcem, Mastodoncie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mastodont
Administrator



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:00, 29 Lut 2012    Temat postu:

1234kirs napisał:
Jesteś dziewicą czy jednorożcem, Mastodoncie ?


Mam płonną nadzieję (oh lala) nie być Rogaczem. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:55, 29 Lut 2012    Temat postu:

Bardzo dyplomatyczna odpowiedź Wink !
Pozostaje mi tylko wspierać Cię w tej nadziei............

p.s. Nie wiedziałam jak się pisze "nadziei". Upierałam sie przy "nadzieji" aż słownik ortograficzny rozciał watpliwości.
Och, to wszystko przez moje młodzieńcze roztargnienie Wink !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hehe
Gość






PostWysłany: Pią 16:15, 02 Mar 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

mastodont napisał:
1234kirs napisał:
Jesteś dziewicą czy jednorożcem, Mastodoncie ?


Mam płonną nadzieję (oh lala) nie być Rogaczem. Wink


Patrzymy na sufit i jeśli nie stwierdzamy rys po rogach, to spokojnie możemy iść w tango.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawo i lewo
Gość






PostWysłany: Pon 15:51, 05 Mar 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ciezko dyskutowac, gdy noz w kieszeni sie otwiera, a adwersarz tez szuka miekkich punktow na naszym wirtualnym ciele;
przemozna ochota do dyskusji walczy w nas z przemozna checia unicestwienia naszego rozmowcy, gdy temat drazliwy, a opcje ustawione biegunowo.
Sztuka dyskusji jest w rezultacie sztuka opanowywania wlasnych niezrozumialych reakcji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Observator




Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:05, 11 Mar 2012    Temat postu: Re: tania

bons baisers de Russie napisał:
Observator napisał:
Nie jesteśmy Narodem ... uznającym władzę zwierzchnia, jak Rosjanie.


Wink

Przy okazji.
Natknąłam się na ciekawą notatkę we francuskim Le Figaro:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak zaskoczył mnie nie tyle artykuł, ile komentarze do niego.

Pozdrawiam.


Pozdrawiam Taniu i przepraszam, ale wlasnie przenioslem sie po krotkim pobycie w Szwecji z powrotem do Francji i troche jakby nie mam czasu na czytanie i odpowiadanie, lecz czas na grzeczne przeprosiny znalazlem.

W niedlugiej przyszlosci powroce na forum, a wiec cierpiliwosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hehe
Gość






PostWysłany: Nie 18:16, 11 Mar 2012    Temat postu: Re: obs Zmień/Usuń ten post

Observator napisał:


Pozdrawiam Taniu i przepraszam, ale wlasnie przenioslem sie po krotkim pobycie w Szwecji z powrotem do Francji i troche jakby nie mam czasu na czytanie i odpowiadanie, lecz czas na grzeczne przeprosiny znalazlem.

W niedlugiej przyszlosci powroce na forum, a wiec cierpiliwosci.


Sie pojawił, no..
Z buta ze Szwecji czlapaues ? Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bons baisers de Russie




Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:20, 14 Mar 2012    Temat postu: Re: tania

Observator napisał:
... lecz czas na grzeczne przeprosiny znalazlem.

W niedlugiej przyszlosci powroce na forum, a wiec cierpiliwosci.


To było bardzo miłe z Pana strony.
Będę cierpliwie czekać na Pański powrót.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Karczma "Drapeau Noir" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 12 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin