www.forummastodont.fora.pl

bob marley

Wuasnie udalo mi sie usunac w pore kolejny pornospam margotaura z "wczesnego przedwiosnia" na hajdzie dziennik.pl
Margotaur pozbywa sie w ten sposob konkurencji w liczbie postowania na temacie, niszczac kolejne.
Przedtem zniszczyl stara KK, a teraz bierze sie za Przedwiosnie.
Dlatego chociaz nie jestem az takim milosnikiem poezji (jak niektorzy),
lecz mimo to "mam czas i chce mi sie" skopiowac ten temat tu na forummastodont;

do dziela

Ps bede kopiowal po 20 postow i czasami komentowal skopiowana strone.
Ps2 jesli taka czyjas wola, to kommenty mile widziane, lecz bez cytowania calosci (buagam), lecz wybrany post, lub wiersz

bob marley

strona pierwsza (20 postow)

Cytat:

#1 bavardage
Rejestracja 16-grudzień 08
Napisano 08 luty 2009 - 20:08

Duch Baczynskiego
Bylo wiele drog przebytych
Bylo wiele sciezek waskich
Wiele deszczow, wiele sniegow
Wiszacych nad okapami dachow
Wiele listow, wiele rozstan,
Ciemnych godzin w miastach wielu
Teraz upor, zeby powstac
Pobiec, pojsc bez celu.
Liczyc w trudzie nieustannym
Nasze cele i dazenia
Filizanki kaw porannych
Pocalunki od niechcenia
Wiele czasu nad strofami
Wiele wrzasku w telewizji
Czasu brak na Beethovena
Ciagle walczac w zycia misji
Ratuje mnie blask twych oczu
Serce budzi z odretwienia
Wiec chowam Cie na jego dnie
Bo to na dobre wszystko zmienia
___________________________________________________________
#2 Gość_do Poety_*
Napisano 08 luty 2009 - 20:29

Piękne.
___________________________________________________________
#3 bavardage
Rejestracja 16-grudzień 08
Napisano 08 luty 2009 - 21:29

Czasem Kocham czule Jej wszystkie aspekty
Czasem nienawidze, gdy czyni despekty
Jestem niestabilny, jak z tego wynika
A pomimo tego Ona jest, nie znika
I tak, z przerwami trwa to lat cztery
Tak szczerze mowiac, dosc mam Cholery
Teraz nawet glaszcze Ja czule
Jednak juz czas na nowa klawiature
___________________________________________________________
#4 Gość_Qin Shi Huang_*
Napisano 09 luty 2009 - 02:11

Zachwyty, ale nie nad trescia, tylko powolneWymawianie imion.
Ktos widzial piekna wazeAle wzruszylo go imie
Artysty, ktory ja stworzyl
Gdy wedrowalem z orszakiem przez Moje Piekne Qin
Znuzony podroza w lektyce kazalem rozbic obozowisko
Nad nieznana rzeka. Zaraz jednak jeden z urzednikow
Poinformowal mnie, jak owa szemrzaca, zielono-blekitna
Pieknosc Natury ma na imie.
Podziekowalem muSkinieniem glowy i nie okazalem nielaski, poniewaz
Byl to urzednik od nazywania rzeczy, na ktorych
Zatrzymalo sie Moje spojrzenie.
Zrozumialem jednak wtedy, ze moim cichym pragnieniem
Jest jednak nie nazywanie rzeczy, ale podziwianie Ich piekna.
Bo piekno Natury zamkniete rekami Bogow w doskonalych
Ksztaltach jest nie do nazwania przez Nas smiertelnych.
Sztuka, Kultura, ktora tworza Artysci, tez dana jest
Przez Boski Impuls, ktory rozpala Nasza Jazn
To tez jest cos, co nasze niedoskonale zmysly
Nie powinny nazywac, okreslac.
Piekno zamknieteW ksztaltach
___________________________________________________________
#5 bavardage
Napisano 09 luty 2009 - 15:11

MAXIMUS! MAXIMUS!
Wsrod zniszczonych przez czas i opuszczonych mieszkancow domow,
Wzbija się wysoko w niebo ponad inne budynki, nawet zasłaniajac Slonce ,
Wielka i niesamowicie monumentalna budowla.
Wysokie, potężne filary podtrzymuja najwyzsze rzedy tego amfiteatru,
majacego już dobre dwa tysiące lat.
W nich siedza zwykle najgorsi przedstawiciele miasta,
Ktorzy nie mają pieniedzy lub znajomosci(lub tego i tego),
By załatwic sobie miejsca nieco nizej.
Kazdy, kto spojrzał na nieprzeliczone rzedy,
Zajmowane przez dziesiatki, ba!, tysiace istot,
Mogl zobaczyc prawdziwa monumentalnosc tejze budowli.
Maximus spojrzal na ten widok z samego dołu, z białego piasku areny,
Ujrzal wyłacznie wykrzywione w grymasach ekscytacji, dzikiego zadowolenia,
Ekstazy, bolu, sardonicznego rozbawienia, obojetnosci, przerazenia,
Zdziwienia i cholera wie czego jeszcze.
Na srodku rzędow, znajdujowal się wielki, wysuniety w przod taras,
Gdzie siedzeli zwykle najbardziej wplywowi obywatele
Grodu Nieba i Piekla,
Maximus czekal na potwory
A Czern czekala na krew.

____________________________________________________________
#6 Jeleń z rykowiska
Napisano 09 luty 2009 - 15:47

Odnaleziono grób w RzymieNo to sie stało.Kolejny mit zderzył sie z rzeczywistością.Znaleziono grób potężnego starożytnego wojownika!Nie, nie Aleksandra Wielkiego.Nie, także nie Attylii. No i nie Cezara. Odpada Dariusz Wielki, parada Ramzesów oraz król Dawid. Kto nam pozostał?Ależ znacie go, drodzy państwo.Marek Noniusz Makrinus. Generał Marka Aureliusza.Dalej nic?Podpowiedź...... Russell Crowe, walki w Circus Maximus....Tak, "Gladiator".W Rzymie odnaleziono i zidentyfikowano jego grób.Okrzyknięto to odkryciem 30lecia. Bo pewnie podkoloryzowano jego postać w filmie. A może ktoś z Was wie cos o nim bądź zapoda linkiem ewentualnie bibliografią?Bo sądzę że ciekawą był personą.
____________________________________________________________
#7 Gość_Gaius Iulius Caesar_*
Napisano 09 luty 2009 - 17:33

Ave!Nie ma tego generala u "powaznych" autorow i powaznych periodykach. Jest to postac jednak rzeczywista, skoro odkryto grobowiec. Poczekajmy wiec dni kilka, a serwisy cos doniosa, po to sa.W tej chwili Nasz drogi Maximus jest jeszcze w szufladzie z UFO, Indiana Jonesem i Ptworem z Loch Ness
____________________________________________________________
#8 Gość_przechodzien_*
Napisano 09 luty 2009 - 17:40

Notka/wklejka, zawsze cos SkanerNumer: 43/2008 (1348)Grób gladiatoraWłochyWłoscy archeolodzy odnaleźli grób Marka Noniusza Macrinusa. Był on pierwowzorem głównego bohatera superprodukcji Ridleya Scotta „Gladiator". Marmurowe mauzoleum Macrinusa odkopano nad brzegami Tybru w pobliżu miejsca, gdzie przebiegał rzymski trakt via Flaminia. „To najważniejszy z rzymskich zabytków, który ujrzał światło dzienne w ciągu ostatnich trzydziestu lat”- mówi Daniela Rossi, szefowa zespołu badaczy, który odnalazł grób Marka Noniusza Macrinusa. Odrestaurowane mauzoleum w przyszłości ma się stać częścią udostępnionego dla turystów Parku Archeologicznego Via Flaminia. Marek Noniusz Macrinus był dowódcą kampanii wojennych cesarza Marka Aureliusza i rzymskim prokonsulem w Azji. W filmie Ridleya Scotta historia Marka Noniusza Macrinusa posłużyła za kanwę postaci Maximusa Decimusa Meridiusza, który zostaje zesłany do Afryki, skąd wraca jako gladiator szukający zemsty na mordercach swojej rodziny. (PB)

____________________________________________________________
#9 Gość_pielegniarz na urlopie_*
Napisano 09 luty 2009 - 20:49

filozofia22:nie chodzi o znajomość słow, ale o zdolność do refleksji nad rzeczywistościąPRZYKŁAD:zwykłe JAJKO u nas i we wszystkich językach słowiańskich to aż dwie sylaby - wynik refleksji nad złożonością przedmiotua w germańskich językach mamy tylko (odneandertalczykowe zapożyczenie?)efekt percepcji rzeczywistości na najpierwotniejszym poziomieporównaj:angl. egg - wyraża radość ze znalezienia żarcianiem. Ei czyt. "aj!" - obawa przed upuszczeniem żarciaczyż nie? Very Happy

____________________________________________________________
#10 bavardage
Napisano 12 luty 2009 - 02:34

pragnienia
bylo to tak
chcialem kiedys zdobyc swiat
zamknac go w mych oczach
zielony, rozpostarty las
szalencze gorskie granie
widok morza w prowansjii taras nasz,
na ktorym spaly gwiazdy
chcialem by zachowaly pulsujace serca
bo chcialem je miec dla siebie
chcialem, by iskry, ktorymi sypaly
zablysly w twych oczach
myslalem, ze zachowam rozum
akceptujac twoje wady
kiedy juz myslec nie moglem,
bo strach przed rozstaniem dusil
uciekalem balustrada w dol
do prawdziwego, podlego swiata ludzi
gdzie zafajdany banal i slowa niby wiatr
sny uwiezione w banknotach
tam gdzie nigdy nie bedzie nas
____________________________________________________________
#11 Gość_Aktualizator wątków_*
Napisano 18 luty 2009 - 10:33

Ten wątek jest aktualny.
____________________________________________________________
#12
Napisano 20 luty 2009 - 02:59

znalazlem kolego twoja poezje przygnieciona tym calym papierem toaletowym, ale od czego masie kolegowmarlej orzezwiony
____________________________________________________________
#13
Grupa Guests
Napisano 20 luty 2009 - 04:33

armageddon polskiczas taki niewyrazny, ze nikt nie liczy rymowdopiero co krew bratnia z okien splukalemtak to rodacy morduja sie wzajemz tym samym imieniem na ustach - ginaci co dzis przezyli, jutro znowu z krzykiemw tym samym jezyku zetra sie brat z bratemby pole bitewne szczodrze swa krwia zwilzycw imie idei co dzis wazna, a jutro rzuconanienawidze was mechanicy dusz polskichwy polityczne lisy, wy stolkogrzejcyza nic majacy los kraju, rodakowliczacy kroki kariery trzymajac sie lejcymarlej bob
____________________________________________________________
#14
Napisano 20 luty 2009 - 19:25

poezja jest tylko dla poetow, niestetydla politrukow jest technika skladaniarymow w zgrabne kuplety
____________________________________________________________
#15 bavardage
Napisano 20 luty 2009 - 20:33

poezja nie umiera, tylko czeka na ludzi, by jz czytaliponiewaz jest wiecznajest bezgraniczniecierpliwa
____________________________________________________________
#16 bavardage
Napisano 05 marzec 2009 - 22:57

Julcia !Masz caly tamat w prezencie ode mnie !We mnie poezje zabily politruki.Pisz ile wlezie
bavarka
____________________________________________________________
#17 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 05 marzec 2009 - 23:14

Dziekuje,drogi Bavardage.
Jesli sie zgadzasz,faktycznie tu bede
chetnie pisala moje wiersze.
Bo wlasciwie wszyscy mnie przeganiaja,a najbardziej to na K-K.
Tam to jest jakies towarzystwo tylko wzajemnej adoracji.
Jeszcze raz ci dziekuje.Sle calusy.

Julia-sierotka i poetka
____________________________________________________________
#18 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 06 marzec 2009 - 01:03

Oj ty IXie,ty przechero,
Nawet w nazwie jestes sknera.
Byc Tristanem i Otellem?
I Izolda i Romeem?
Chociaz jestes incognito,
Zdradzze wreszcie-tys kobieta?
Tys eskulap z miasta Tworki?
Lub z Rybnika?Moze z Gorki?
Wlasna niwe tu uprawiasz,
I diagnozy swietne stawiasz.
W swiatki ,piatki dyzurujesz,
Wtedy wlasnie epatujesz...
Internaucka erudycja.
Boze drogi..
Obys nie wpadl nam w nalogi...
Jako medyk wiesz !-albo i nie ?
Co to jest uzaleznienie!?

Julia,sierotka i poetka
____________________________________________________________
#19 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 06 marzec 2009 - 11:02

Napisze tu teraz bajke,ktorej nauczyla mnie mama.
Nie znam tylko jej autora.
A moze ktos z was wie,kto te bajke napisal?

Bajka mojej mamy.

Za gorami,za lasami,
Tam,gdzie tysiac pokus mami.
Jest u koncaBlisko slonca
,Gora cudna i straszliwa,
Co Sobotka sie nazywa.
Tam wyrasta z zywej skaly,
Drzewo-slynne na swiat caly,
Gdzie niebieskie sa migdaly.
Na tym drzewie ma swe gniazdo
Ptak,nie z czubkiem,ale z gwiazda,
Co tak spiewa,ze nikt nie wie,
Jakie cudo jest w tym spiewie...
A przy pieknym owym drzewie,
Tryska zrodlo,dziw nad dziwy.
Pod kropelka jego wody,
Kto byl stary,wstaje mlody,
A kto umarl-wstaje zywy...
Duchy zle tej gory strzega,
Kto nie wroci dnia siodmego,
Ten nie wroci juz na wieki...
Trzeba milczac isc prosciutko.
Prosta droga-zawsze krotka.
Lecz kto zstapi raz ukosnie,
Lub wymowi chocby slowo,
Lub sie zwroci chocby glowa,
Ten kamieniem w ziemie wrosnie...
Lecz nie dosyc isc z zapalem,
Trzeba serce miec gorace,
Umiec cierpiec za tysiace,
Kochac ludzi sercem calym...

Wiersz tego nieznanego mi autora dedykuje wszystkim,
a szczegolnie starszym internautom

Julia

___________________________________________________________

#20 Gość_czarny pielegniarz na urlopie_*
Napisano 06 marzec 2009 - 11:46

Czesc poetko !Piekny domek i postprzatany. od razu widac dziewczeca raczke, bo przedtem ascetyczny bavarka mial tu tylko materac i kij do odganiania dzikich gekonow.Dzieki za nowy wiersz. Szczegolnie starsi, to sformulowanie dotyczy wszystkich pozostalych internautow, bo ty jestes najmlodsza.zjedz sniadanko i milego dniazenek wesoly sanitariusz

Post został pochwalony 0 razy

bob marley

komment do strony pierwszej

Bon,
postacie dramatu pojawiaja sie na scenie,
jest i Julia, jest bavardage, ktorego cenie
sa i czarne duszki figlarne, lecz poczekajmy
na Niego i na NIA, zapewniam zabawe i napoje,
bo musi byc i Ying i Yang, by do naszej dramy
na scene wmaszerowaly zastepow poezji Goje!

bob marley

strona 2 posty 21 - 40

bob marley

Strona druga pozwolila Julii Poetce na rozwiniecie skrzydelek.
ixik dostal recepte, Gargangruel przytuptau i zmarszczyl brwi
w poszukiwaniu straconego czasu.
Fajnie

immortel

Fajnego i trudnego zadania sie podjales. ciekaw jestem czy zdzierzysz, bo to jednak ponad czterysta stron.

bob marley

bob marley

strona 3 posty 41 - 60

bob marley

Uff, spozniony jestem ,ale o obowiazku w pore sobie przypomniauem.
Interesujacy wierszowany dialog miedzy Juia i ixem polecam na trzeciej stronie.

bob marley

#61 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 12 marzec 2009 - 22:35

Teraz przedstawie rymowanke,ktora kiedys napisalam na watkuKlubo-Kawiarnia.Do Gekona!Drogi Hawajski Gekonie,Co ma wisiec,nie utonie.Wisi wiec zwis Thora-flakaI Gargusia nieboraka.Thor z Gargusiem to dwa chwaty,A ich zwisy,to krawaty,Tak sie zwaly w peerelu,Uwierz,drogi przyjacielu.Thor i Gargi siebie warci,Przy tym ,bardzo sa uparci,Bractwo to w swej adoracji,Samo siada do kolacji.Jedza,pija,fajki pala,Chyba K-K nie rozwala.Wszyscy inni to holota,Co ma chyba slome w botach.Chocmy stad wiec moj Gekonie,A posadze cie na tronie.Bom ja prawie juz regentka,Wazna tylko twoja chetka.Sparrow swe krolestwo tworzy,Trza tam dam i podkomorzych.I my wiec dla niepoznaki,Zabawimy sie w dworzaki.Potem hopsa do piwnicy,I juz z nas sa rozbojnicy.Mamy noze wszak stalowe,Do zabawy wiec gotowe.Szastu,prastu i lubudu,Juz jestesmy krolem ludu.Szastu prastu po wszechczasy,Mamy bracie duzo kasy.Choc wiec ze mna luby precz,To cie zaopatrze w miecz.Pozbedziemy sie Sparrowa,Uda nam sie.Moja glowa!A samotrzec zostaw K-KW ich dziwactwach i nawykachNiech sie kwasza albo kisza,W swoich zwisach,co im wisza.Julia
_____________________________________________________________
#62 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 12 marzec 2009 - 23:36

Stara rymowanka "Do Izoldy" z watku na K-K.Do Izoldy!Toc mialam byc utonieta,A zostalam prawie swietaDziewica jak z Orleanu,Ktora wyszla z oceanu.Na nowo jestem dziewicaI biale sa moje lica.Lica sa biale ze zlosciI z mojej wielkiej milosci.A jeszcze wiecej z zazdrosci,Az mnie rozbolaly kosci.Wiec ciebie napadne skrycie,Skoro niemile ci zycie.Gargamel moj ci na wieki,Poki nie zamkne powieki.Odczepze sie ty od niego,Zaraz!od dnia dzisiejszego!Chcialas uwiesc Gargamela,Choc skonczyla sie niedziela.Reka,noga,mozg na scianie,Skonczylo sie twe kochanie.Julia
_____________________________________________________________
#63 Gość_Lubiąca poezję_*
Napisano 12 marzec 2009 - 23:46

Pozwolisz przepisać twoje wiersze do zeszytu? Miała bym kkilka wierszy na polaka.Aga z Tarnowa.
_____________________________________________________________
#64 Gość_Madi_*
Napisano 12 marzec 2009 - 23:50

Czytam tylko Twój wątek. Brawo Julio!
_____________________________________________________________
#65 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 00:29

Rymowanka"Do Boba Marleya" powstala kiedys na watku"Miasteczko".Do Boba Marleya.Bobie Marley,ty niecnoto,Nie badz takze ty holota.Nie odzywaj sie wulgarnie,Bo na forum skonczysz marnie.Nie uzywaj takiej gadki,Dla forumowej gromadki.Najpierw przepros Gargamela,Tego oberoficera.Jego zwis co prawda zwisa,Nie ma nic w nim z AdonisaNie zapomnij, w dawnych latach,Zwis, to nazwa tez krawata.Gargus siedzi wiec w krawacie,Nie podskakuj zatem bracie.Bo on holoty nie lubi,I dlatego z nia sie czubi.Zwaz na moje przykazanie,zacny,nieszczesny mlodzianie.Pracuj dalej w swym miasteczku,Badz szczesliwy!Golabeczku.Julia
_____________________________________________________________
#66 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 01:05

Ponizsza rymowanke napisalam na watku"Stare kino"dlare:Osiemnastolatki.Do re:Osiemnastolatki.Wygladam jak Cardinale?Przeciez ona juz w finale,Zycia,bycia i w ogole,A ty o niej az tak czule.Jam jest mloda,zdrowa"chorza",A rzucilam sie do morza,Bo Gargamel,ach niecnota,Nazwal mnie,zem tez holota...Jego zwis wiec mi tu zwisa,Nie chce tego AdonisaPod krawatem,czyli zwisem.Koniec!Kropka!Widzi mi sieLepiej zlowic jest Regenta,Bo monarchia to rzecz swieta.Puszczam kantem wiec Gargusia,Na rzecz krolestwa Maciusia.Maciusia wszak jedynego,Mego Regenta lubego.Bo krolowa byc to gratka,Byc chce wiec z nim do ostatka.Julia
_____________________________________________________________
#67 Gość_Ala_*
Napisano 13 marzec 2009 - 01:29

Z przyjemnością czytam Twoje wiersze. Pozdrawiam Alka. ( Razz

)
_____________________________________________________________
#68 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 11:00

Ponizszy wierszyk napisalam jako odpowiedz na atak ze strony"babci Morporka"na watku Klubo-Kawiarnia.Wierszyk trochezmodyfikowalam.Do babci Morporka:cz.1Oj ty babciu moja mila,Sama kiedys tez grzeszylas.Nie zamartwiaj sie daremnie,Stringi nosze potajemnie.Ty tez kiedys w tajemnicy,Wdzialas kostium...Pokutnicy?Zapomnialas swe uczynki?Nie marnujac ani chwilkiNa"ubawy" i "prywatki",Czy w karnawal,czy w ostatki...Chociaz zawsze bylas klucha,Uprawialas taniec brzucha.Na dancingach,na parkiecie,I w remizach,w swym powiecie...A co bylo w kuluarach?Milczysz jak grob.W peniuarachTez widzieli cie niejedni...Potem mieli "ubaw" przedni...Jesli zatem masz ochote,Kupie ci te stringi zlote.Ktore chetniej dzis sie nosiNiz barchany.Az sie prosiJechac wiec do Koniakowa,Kupic stringi.KoronkowaTo robota.Istne cudo...Ktore wdziek dodaje udom...Zlikwiduje twoj frasunek,Ale jeden jest warunek:Stringi kupie na wypadek.Gdybys schudla.Bo twoj zadek,Jest za gruby dzis na stringi,Stosuj zatem diete Kingi.Jedz otreby.Zadne jeki...Przez nie wszak odzyskasz wdzieki.Utracisz swe okraglosci...Czy ci starczy cierpliwosci?A jak schudniesz,dasz mi racjeI plastyczna operacjeSobie sprawisz.I przywdziejeszzlote cudo.I zmadrzejesz...Julia
_____________________________________________________________
#69 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 11:29

Do babci Morporka cz.2Moje stringi,te czerwone,Zostaly mi ukradzione.Ukradl mi je Gargus lichoI zabawia sie po cichu...Czarny kocur Thor wzial buty,Taki lysy dziad zepsuty...Nosi buty jak panisko...Choc to stare juz chlopisko...Zostal stanik,tez czerwony,W ktorym chowam kapiszony.Gdy go dotkniesz wiec niezdarnie,On wybuchnie.Zginiesz marnie.Stoje wiec od wczoraj gola,Pod stroza skrzydlem- aniola.Ty nazywasz mnie "ladaco",A ja nie wiem nawet za co..."Nie mam wstydu"?Ale trujesz...Nie wiem czego oczekujesz...Jam to przecie jest- Julija,Gola,czysta,jak lilija...Jam jest ta, co do ostatkaCie bronila,gdy gromadkaPsow napadla cie z ukrycia,Zakazujac prawie...zycia...Teraz ty mi sie odplacasz,Kijem rzeke swa zawracasz.A jam tylko nastolatka.Harda,bo arystokratka...Julia
_____________________________________________________________
#70 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 14:58

Ponizszy wierszyk napisalam kiedys na watku Klubo-Kawiarnia oGargusiu-Gargamelu-Gargangruelu oraz innych gospodarzach watku.O Gargusiu i innych gospodarzach:Gargus luby moj kochanek,Zony swojej utrzymanek.Ta gotuje,strawe warzy,Pierze,sprzata i na strazyOgnia domowego stoi.Gargus wiec sie zony boi.No i stchorzyl-nie dziwota,Zawsze byl kawal huncwota...Gekon cienias,ten Hawajski,Zdrajczyk jeden,kon trojanski.Chcialam by zasiadl na tronie,Wszakze przy mnie,tez w koronie...Nie chcial jednak.I przysiegal,Ze to nie on...Toz ciemiegaZ niego chyba...Trudna rada...Powiem jemu,niech stad spada...Ja za wieszczem wieszcze:zdrada!..."Wszak kto przysiege naruszy, Ach biada jemu za zycia biada. I biada jego zlej duszy"...Wszystkie psy i suki bure,Probuja,bym ich natureRozgryzc chciala...Nie chce jednak...Wiec probuja,ale na wspak...Mnie osmieszyc,upokorzyc,Wszystko co zle-na mnie zlozyc."IX" mnie tez tu rozczarowal,Wraz z innymi krytykowal."IX"konszachty ma z Izolda,Pomaga jej reka szczodra,Pisac jej nieskladne rymy,W tym wulgarne...Czy z mej winy?"Solidaruch"solidarnieTez ocenil mnie fatalnie.Tylko Thoru!Nie miernota!Zrozumial,zem ja sierota,Bez opieki zostawiona...I przez jednych pogardzona,A przez drugich opuszczonaWrecz z K-K az wypedzona...Tylko Thoru! Kocie mily!W tobie me sny sie spelnily.Luby Thoru!Zobacz przecie,Jam jest najszczesliwsza w swiecie!Ty sprawiles to moj luby,Uchroniles mnie od zguby.Wiec jak ptasze wdzieczna za to,Umile ci cale lato...Julia(Uwaga:W tym wierszu w cudzyslowie, zacytowalam urywek"Switezianki"A.Mickiewicza).
_____________________________________________________________
#71 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 16:55

Ponizszy wierszyk napisalam znowu do Izoldy,bo o mnie sie zle wyrazala na watku:Miasteczko.Do Izoldy!Ty!Izoldo!Ty!Pokrako!Figure masz bylejaka.Gdzie tam rownac ci sie ze mna,Co sylwetke mam foremna.Jam jest piekna,mloda,"chorza",Dobra w tancu!Nie do loza.A ty jestes Baba Jaga.Chcesz byc ladna?Idz do Maga!On cie troche zaczaruje,I wyczyscu,oszlifuje.Oglade da jaka taka...Gdy nie bedziesz juz pokraka,Mozesz wracac.Dobrej drogi.Tak cie zegnam.Opusc progi.Zycze tobie od niechcenia,Nierychlego zobaczenia.Julia("chorza",to oczywiscie licentia poetica.Winno byc"hoza"przez "z"z kropka)
_____________________________________________________________
#72 Gość_no tak_*
Napisano 13 marzec 2009 - 17:21

thor pisze teraz jako osiemnastka
_____________________________________________________________
#73 Gość_baja_*
Napisano 13 marzec 2009 - 17:33

Super (tu)
_____________________________________________________________
#74 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 18:02

Wiersz ponizszy napisalam dla Thora w Klubo-Kawiarni.Do Thora.Mily Thorze,ty wiesz przecie,Zem jest najzgrabniejsza w swiecie.Wszakze wtedy nadaremno,Wciaz blagalam,bys szedl ze mna...Czy pamietasz?Ty nie chciales...W dali zniknac wrecz wolales...Ja zostalam w zapomnieniu,W odtraceniu...W oddaleniu...Potem nagle sie zjawiles,Wszystko pieknie naprawiles,Julio,szybko zapytalesSzeptem w ciszy sie schowales:..."jaka jestes noca,jak w dzien"...Gdy chodzilem za toba jak cien,Gdy tulilem cie w ramionach?Nie.Odparlam.Dzis na skroniachSiwy wlos sie jezy...A ja:..."nosze jeszcze ten plaszcz"...z majaTamtego dnia i kapelusz,Ktores ty mi -faryzeusz-Za bony w pewexie nabyl...A dzien byl wtedy tak lzawyWiec niebo plakalo ze mna,Nad ma miloscia daremna...Nagle kundle zaszczekaly,Swoje kly tez pokazalyJa sie wtedy obudzilam,I naocznie to stwierdzilam,Ze te psy co szczerza zeby,Sa w realu.A to sen byl...Takie senne czary mary...Jam jest mloda a ty stary...Julia(Cytaty w cudzyslowach pochodza z piosenki,ktora na festiwaluPolskiej Piosenki w Opolu w roku 1972,spiewali:Urszula Sipinskai Piotr Figiel)
_____________________________________________________________
#75 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 19:04

Ponizszy wiersz napisalam na watku:Jestem z wami,do WielkiegoSzambelana Shirena Quina,gdy szukalam stanowiska damy dworu.Niestety do dnia dzisiejszego,nie otrzymalam zadnej odpowiedzi.Do Wielkiego Szambelana Shirena Quina.Moj szanowny Szambelanie.Jasny i laskawy Panie.Brakuje mi slow z przejecia...Szukam godnego zajecia...Chce byc u Shirena dama.Dama dworu,a nie mama.Jestem madra i ponetna,Dama zostac bardzo chetna.Ja mam bardzo duzo plusow,I nie mam wcale minusow.Cny i zacny Szambelanie,Skinze glowa.Niech sie stanie!Ze otrzymam twe poparcie! Bede dworowac zazarcie.Nie spytam o apanaze,Choc sa wazne.Jak Pan kazeBede sluzka unizona,Troche corka,troche zona.Za to wdzieczna ci na wieki,Na starosc podam ci leki.Chce cie w ptasim mleku kapac,Na palcach przy tobie stapac.Utulac i pielegnowacI jak ojca cie milowac.Tylko mily SzambelanieDama dworu niech sie stane.Czekam twojej odpowiedziOsobiscie.Bez gawiedzi.Julia
_____________________________________________________________
#76 Gość_nh22_*
Napisano 13 marzec 2009 - 19:17

Jesteś najlepszą poetką na forum. Wszędzie polityka i polityka, dzęki Tobie mamy chwilę poezji i piękna.
_____________________________________________________________
#77 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 20:08

Kochani:nh22,baja,Madi,lubiaca poezje,Cefkant i inni !Serdecznie wam dziekuje za uznanie.Julia
_____________________________________________________________
#78 Gość_Osiemnastolatka_*
Napisano 13 marzec 2009 - 20:33

Na kilku watkach zainspirowaly mnie wypowiedzi niektorych internautow, do napisania krotkich wierszykow.A oto one:Watek:Mysli niepoprawne politycznie.Do Podmostowego.To chyba w Paryzu,na tym pieknym swiecie,Zyje polski emigrant w podmostowym getcie!?Wiosna przyszla!Kwiatki ci juz rosna w twym barlogu,Slonce swieci...Posiadles jak powietrze WOLNOSC do nalogow.O Podmostowym.Jeden taki...Podmostowy zwie sie,Zadal mi wazne pytanie.Ja nie zwlekam z odpisaniem,A wrecz sie spiesze:"Julio(...)czy wiesz ,ze jestes na wlasciwej drodze? Drodze do"...Tu przerwal kropkami swoj wywod... A ja sie wrecz glowie i zamartwiam srodze,Czy to droga do nikad?,czy do raju przygod!?..Do ludzi.O kraju piekny,gdzie dzieci glodne spac nie chodza,Tys to Paryzu,Wiedniu,czy Berlinie?Dzieci,ktore nawet odpadkow nie slodza...Zyja w tej,czy w innej (pod)mostowej krainie?Julia
_____________________________________________________________
#79 Gość_Życzliwy osiemnastolatce_*
Napisano 13 marzec 2009 - 21:06

Ma pani imponujący talent. To jest właśnie to liryczne "to coś". Naprawdę. Proszę tego nie zmarnować. Proszę tworzyć. Warto przelewać swój dorobek na forum. Wtedy już nigdy nie zaginie, a czytelnikom dostarczy satysfakcji.Bije Pani na głowę wszystkie te wykreowane medialnie (najczęściej sztucznie) tzw. poetyckie gwiazdy. Proszę mi wierzyć.Johnny Rebel.
_____________________________________________________________
#80 ix
Napisano 13 marzec 2009 - 21:24

Aha. I na DVD.Pozdrawiam serdecznie Poetkę (nie ma błędu wielkiej litery.)

bob marley

non comments, bo wychodze na impreze i powyzszy post musze jeszcze przeredagowac.

do pozniej

bob marley

Zamykam ten temat, lecz niech Admin go nie usuwa.
Taka pamiątka po haydzie.