Autor |
Wiadomość |
celebryta |
Wysłany: Nie 9:22, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
ha napisał: | Dobre wino, dobra kuchnia, piękne kobiety i uadny stan konta w banku.
ideał |
Aby do Soboty  |
|
 |
ha |
Wysłany: Czw 21:08, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Dobre wino, dobra kuchnia, piękne kobiety i uadny stan konta w banku.
ideał |
|
 |
bob marley |
Wysłany: Śro 21:26, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
taki tam napisał: |
Mnie zmusili do życia...
ale jakoś to przeżyję  |
Nie pij, nie pal...baba raz w tygodniu,
a poza tym jedz zdrowo i nie nerwicuj się.
Jednym suowem zdrowia ci życzę.  |
|
 |
bavardage |
Wysłany: Nie 11:58, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
taki tam napisał: |
Mnie zmusili do życia...
ale jakoś to przeżyję  |
Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
pozdrawiam |
|
 |
taki tam |
Wysłany: Nie 10:38, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
gargantua napisał: | hehe napisał: | moje i najmojsze napisał: | Jest tak, ze przy pogodzie uadnej jestem pogodny,
a przy deszczowej muszę się napić.  |
Jest tak, ze napiszę coś na forum, jak mam czas.
Jak nie mam czasu, to nic nie napiszę. |
A ja miewam tylko nastroje i teraz zostałem zmuszony do pisania. |
Mnie zmusili do życia...
ale jakoś to przeżyję  |
|
 |
gargantua |
Wysłany: Pią 9:47, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
hehe napisał: | moje i najmojsze napisał: | Jest tak, ze przy pogodzie uadnej jestem pogodny,
a przy deszczowej muszę się napić.  |
Jest tak, ze napiszę coś na forum, jak mam czas.
Jak nie mam czasu, to nic nie napiszę. |
A ja miewam tylko nastroje i teraz zostałem zmuszony do pisania. |
|
 |
hehe |
Wysłany: Czw 8:49, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
moje i najmojsze napisał: | Jest tak, ze przy pogodzie uadnej jestem pogodny,
a przy deszczowej muszę się napić.  |
Jest tak, ze napiszę coś na forum, jak mam czas.
Jak nie mam czasu, to nic nie napiszę. |
|
 |
moje i najmojsze |
Wysłany: Śro 18:06, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
Jest tak, ze przy pogodzie uadnej jestem pogodny,
a przy deszczowej muszę się napić.  |
|
 |
observator na czarno |
Wysłany: Wto 23:22, 17 Sty 2012 Temat postu: Re: Moje credo |
|
eskimo napisał: | oh, oh oh
Zaczalem pisac o Celtach, lecz przerwalem albowiem mysl pewna uomocze sie w mojej glowie:
Jeslim wiec stworzony przez Pana mego, to nie powinienem godzic w innych przez Niego stworzonych. Dotyczy to takze sytuacji, gdzie moglbym byc kreacja wirtualna stworzona przez czlowieka smiertelnego, ktory zablokowany swoistym "Pierwszym Prawem Androbotyki" nie moze stworzyc kreacji godzacej w Dzielo Boze..
Gdybyz teza jasno postawiona w tych frazach byla dogmatem, lub przeprowadzono dowod jej prawdziwosci, to Swiat bylby inny,
a tak to dedykuje to wszystkim zapoznanym internautom i ich witrualnym kreacjom.
Dla mnie jest to mala hipoteza na istnienie "eskimo" w kazdym z nas, gdzie przeplywajace przez siebie yijng i yang powoduje, ze nawet po Ciemnej Stronie Mocy jest odrobina dobra. |
No, dobre credo, lecz życie jest życiem i czasami od jednego uśmiechu mija siedem lat, aż spotka nas następny śmiech perlisty. |
|
 |
bolek z poczty |
Wysłany: Czw 20:56, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Drwinki z zadufanych
Darmo być poetą,
jeśliś do Niej nie zrodził.
Jej blask brylantowany
wielu myśli zwodził;
Gdyś się więc nad rymy
i wersety drożył,
Ktoś prawdziwy diament
obok z cicha złożył.
Zgasł blask,
co niegdyś jaśniał w temacie,
Ledwo go potem zecer
chciał złożyć w plakacie. |
|
 |
a moje |
Wysłany: Pon 7:55, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
Nie lubiem poniedziauku |
|
 |
hm |
Wysłany: Pią 14:15, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
stefan jaracz napisał: | Ptak poezji upadly
Chcialbym rozesmiac sie w twarz zalodze
Zwlaszcza po wypaleniu wielu skretow
Wysmiac ich leki, co leza na drodze
Naszego samotnego, lecz krzepkiego okretu.
Albatrosem poteznym, ptakiem bialym
Osaczonym, bezradnym, zhanbionym gleboko
Z opuszczonym skrzydlem wspanialym
Jak wioslem steruje ten okret w widnokrag.
Oj, jaki jestem marny, jaki szpetny z bliska
Ja, niegdys dumny w locie, wysoko, daleko!
A dzis fajka ktos w dziob mi stuka, dla posmiewiska
I przedrzezniajac krzyczy: skrzydlaty kaleko!
Jam Poeta podobny ksieciu na obloku,
Ktory brata sie z burza, a szydzi z lucznika;
Lecz spedzony na ziemie i szczuty co kroku,
wiecznie sie o swe skrzydla potyka |
hm |
|
 |
stefan jaracz |
Wysłany: Sob 16:34, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ptak poezji upadly
Chcialbym rozesmiac sie w twarz zalodze
Zwlaszcza po wypaleniu wielu skretow
Wysmiac ich leki, co leza na drodze
Naszego samotnego, lecz krzepkiego okretu.
Albatrosem poteznym, ptakiem bialym
Osaczonym, bezradnym, zhanbionym gleboko
Z opuszczonym skrzydlem wspanialym
Jak wioslem steruje ten okret w widnokrag.
Oj, jaki jestem marny, jaki szpetny z bliska
Ja, niegdys dumny w locie, wysoko, daleko!
A dzis fajka ktos w dziob mi stuka, dla posmiewiska
I przedrzezniajac krzyczy: skrzydlaty kaleko!
Jam Poeta podobny ksieciu na obloku,
Ktory brata sie z burza, a szydzi z lucznika;
Lecz spedzony na ziemie i szczuty co kroku,
wiecznie sie o swe skrzydla potyka |
|
 |
Ja bez bisa |
Wysłany: Czw 19:41, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
Moje credo:
ubi amici, ibi opes/ tam gdzie przyjaciele, tam bogactwo |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 9:02, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
Moje credo, to: Milego dnia! |
|
 |