Autor Wiadomość
taki jeden
PostWysłany: Pią 11:54, 04 Maj 2012    Temat postu:

Toustoj napisał:
Wojna i Pokój są to stany normalne, w jakich znajduje się cywilizacja.
podobnie jest z pogodą - jest zawsze, ale albo ładna, albo przykra.


Po to wymyslono funkcje politykow, by trzymali na wodzy owych nerwowych Wodzy. Wink
Toustoj
PostWysłany: Pią 11:50, 27 Kwi 2012    Temat postu:

Wojna i Pokój są to stany normalne, w jakich znajduje się cywilizacja.
podobnie jest z pogodą - jest zawsze, ale albo ładna, albo przykra.
trup w kazdej szafie
PostWysłany: Czw 15:54, 19 Kwi 2012    Temat postu: Re: Wojna, najstarsza umiejetnosc i motor postepu

gargantua napisał:
Od zarania zycia na naszej planecie, owa forma istnienia bialka rozwijala sie dzieki wlasnej agresji. Cos, co mialo najwieksze zeby, ostre pazury i bylo najszybsze, chodzilo, plywalo, czy latalo bezpieczne. Tak bylo w przypadku gadow, ktorych apogeum rozwoju stanowily dinozaury, a wsrod nich Tyranozaurus rex. Potem nasza Ziemia zostala trafiona przez dostatecznie duzy kawalek blakajacej sie we Wrzechswiecie materii i nastapil koniec wspanialej Ery. Skorzystaly na tym mniejsze organizmy - ssaki, ktore do dzisiaj popiera Matka Natura.
Ssaki tez mialy faze gigantyzmu, ktora zaowocowala powstaniem super drapieznikow. Sam ich wyglad odbieral pierwociny odwagi mniejszym predatorom, jednak i na te maszyny do zabijania przyszedl kres - fala zlodowacenia.
Znamienne jest, ze bezpieczne, bo najsilniejsze, byly zawsze organizmy, ktore zywily sie innymi organizmami. Wyjatkami byly brontozaury u gadow.
( nie chce tutaj pisac rozprawki naukowej, ot przemyslenia)
Potem nastal nowy krol stworzenia - czlowiek, ktory choc jest istota wszystkozerna, preferuje najbardziej soczyste befsztyki.
Czlowiek wyksztalcil sie ze ssakow naczelnych lub zostal stworzony przez Istote zwana we wszystkich religiach Bogiem. Obie hipotezy sa mozliwe i w zasadzie nie mozna ani ich obalic, ani udowodnic w 100%.
Otoz, czlowiek byl od zawsze istota agresywna i jak to wiadomo wszystkim juz Kain zabil swego brata Abla, a jak zarzekaja sie naukowcy, to w zasadzie historia ludzkosci jest zbiorem opisow wojen.
Wojne mamy po prostu we krwi, a dokladniej, w kodzie genetycznym.

Zaprzeczanie nie ma sensu.

"Wojna – zorganizowany konflikt zbrojny między państwami, narodami lub grupami etnicznymi i społecznymi.

Wojna jest zjawiskiem społeczno-politycznym i jako takie jest obecna w historii człowieka od początków jego społecznej organizacji. Zasięg wojny jest zależny od stopnia rozwoju technologicznego." wg; Wikipedii

i jest to prawda.

Teraz spadajac do naszego malego podworka.
Nasze wojenki forumowe sa zatem taka sama aktywnoscia, jak publikowanie wierszy, czy opowiadan. Jest to rodzaj TWORCZOSCI, ktora jest starsza od wszystkich MUZ razem wzietych. Poza tym wojna zawsze animowala postep nie tylko technologiczny, lecz rowniez stanowila natchnienie bardow i wieszczow.

Na koniec chcialbym napisac, bez bojazni, ze wojna jest ciekawsza niz pokoj.


Jest to kopia tematu z forum "Luzne rozmowy". Zamiescilem ja tutaj, bo zdaje sobie sprawe z tego, ze "poprawni politycznie" moga skasowac temat)


Jesteś gargantuo akolitą Marsa i jak widzę tylko twoje wrodzone lenistwo pozwala nam miłującym pokój włościanom egzystować.
juzek z prostej
PostWysłany: Śro 21:06, 18 Kwi 2012    Temat postu:

gargantua napisał:
trup w kazdej szafie napisał:
Nie chce się nikomu pisać o wojnie, chociaż pełno ich na świecie.
I bardzo dobrze.


Być może wojna (ta Wielka) przestała się opłacać.


Być może nie masz racji i Irańczycy z Syryjczykami już maja ciepło.
gargantua
PostWysłany: Wto 10:10, 17 Kwi 2012    Temat postu:

trup w kazdej szafie napisał:
Nie chce się nikomu pisać o wojnie, chociaż pełno ich na świecie.
I bardzo dobrze.


Być może wojna (ta Wielka) przestała się opłacać.
trup w kazdej szafie
PostWysłany: Wto 8:52, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Nie chce się nikomu pisać o wojnie, chociaż pełno ich na świecie.
I bardzo dobrze.
gargantua
PostWysłany: Sob 16:46, 14 Kwi 2012    Temat postu:

uau napisał:
blabla napisał:
Rozpolitykowani politykierzy politycznie politykujacy z politrukami.


Rozintelektualizowani intelektualisci wyindywidualizowali się z rozentuzjazmowanego tłumu. Shocked


Zdegenerowani literaci wykoncypowali nowe doktryny,
by terroryzować nimi zdesperowane społeczności.
uau
PostWysłany: Pią 17:31, 13 Kwi 2012    Temat postu:

blabla napisał:
Rozpolitykowani politykierzy politycznie politykujacy z politrukami.


Rozintelektualizowani intelektualisci wyindywidualizowali się z rozentuzjazmowanego tłumu. Shocked
blabla
PostWysłany: Pią 9:23, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Rozpolitykowani politykierzy politycznie politykujacy z politrukami.
podsumowujący
PostWysłany: Czw 8:58, 12 Kwi 2012    Temat postu:

wiedzacy napisał:
agent n°0 napisał:
pantagrua napisał:
gargantua napisał:
PAX? Shocked


Chiba tak Shocked


Rangersi juz tam sa, a we wrzesniu przybedzie dywizja pancerna, oczywiscie mowimy o wojskach amerykanskich, bo caua reszta swiata jest rozbrajana.


W nocy Tripolis padl, jak kafka. NATO ma Libie w reku;
biedni Libijczycy, teraz czeka ich "iracki scenariusz"


Nie ma Boga nad Allaha. Taki jest rezultat "pomocy" UE.
wiedzacy
PostWysłany: Pon 7:59, 22 Sie 2011    Temat postu:

agent n°0 napisał:
pantagrua napisał:
gargantua napisał:
PAX? Shocked


Chiba tak Shocked


Rangersi juz tam sa, a we wrzesniu przybedzie dywizja pancerna, oczywiscie mowimy o wojskach amerykanskich, bo caua reszta swiata jest rozbrajana.


W nocy Tripolis padl, jak kafka. NATO ma Libie w reku;
biedni Libijczycy, teraz czeka ich "iracki scenariusz"
agent n°0
PostWysłany: Nie 11:05, 21 Sie 2011    Temat postu:

pantagrua napisał:
gargantua napisał:
PAX? Shocked


Chiba tak Shocked


Rangersi juz tam sa, a we wrzesniu przybedzie dywizja pancerna, oczywiscie mowimy o wojskach amerykanskich, bo caua reszta swiata jest rozbrajana.
pantagrua
PostWysłany: Wto 10:11, 24 Maj 2011    Temat postu:

gargantua napisał:
PAX? Shocked


Chiba tak Shocked
gargantua
PostWysłany: Sob 13:44, 30 Kwi 2011    Temat postu:

PAX? Shocked
gargantua
PostWysłany: Czw 11:02, 21 Kwi 2011    Temat postu:

panna napisał:
czytacz napisał:
Smutny temat, ale prawdziwy i ciekawie opisany.


Jestem absolutnie przekonana, ze wojny to ciagle zabawy duzych chlopcow. Zero myslenia, tylko postrzelac, nawet na wiwat (vide "rewolucja arabska"). Przeciez o ile sie orientuje, to nowoczesne doktryny wojenne wyraznie mowia o maksymalnej liczbie osiagnietych celow, przy minimalnych stratach wlasnych i zminimalizowanych stratach ludnosci obszarow wojna objetych, a tymczasem "krolowie much" przeciagaja swoje "zabawy" w nieskonczonosc.

To irracjonalne.


Moja droga "panno",
po wojnie zawsze nastepuje pokoj, a ma on to do siebie, ze panienki na wydaniu sa w cenie i zwyzkuja na Gieldzie, jak ropa naftowa w czasie wojny.

Badz zatem dobrej mysli

caluski

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group