www.forummastodont.fora.pl
Forum dla ludzi w średnim wieku 40 - 60 lat.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna
->
Dla przelotnych czytaczy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Proza
Regulamin
Hyde Park
Forum bavardage
Dla przelotnych czytaczy
Forum zyczen okazjonalnych
Kulinaria: warzone, pieczone i co tam Chantal uważa
Karczma "Drapeau Noir"
Forum Wprost (post mortem)
Wygnani z Salon24.pl
geostat
horloge
Glob
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
oblatywacz
Wysłany: Czw 10:15, 03 Maj 2012
Temat postu:
gargantua napisał:
Pytanie napisał:
gargantua, mam pytanie.
Wiem, ilu jest (tak mniej więcej) Arabów we Francji. A ile jest osób o czarnym kolorze skóry? Wiem, że we Francji nie przeprowadza się takich statystyk. Chodzi mi tak o mniej więcej.
Moje pytanie nie ma żadnych podtekstów poza zwykłą ciekawością.
Bardzo trudne pytanie ponieważ "poprawnosc polityczna" nakazuje omijać "liczenie białych i czarnych królików".
Jednak te dane istnieja, tylko sa pochowane po roznych szufladkach;
i tak INSEE (Institut national de la statistique et des études économiques), odpowiednik polskiego GUS, podaje ciekawe dane na rok 2008:
"Według statystyk francuskiego INSEE imigranci (tzn. ci, którzy urodzili się poza terytorium kraju), Francja miała w 2008 roku 5,3 mln, czyli o 1,1 milionów więcej niż w 1999 r. i było to 8,3% ogółu ludności. 40% z nich posiadało obywatelstwo francuskie, nabyte przez naturalizację lub małżeństwa. Imigranci pochodzą głównie z Unii Europejskiej (34%), z Maghrebu (30%), Azji (14%, jedna trzecia z Turcji) i SSA [Afryka Subsaharyjska] (11%) .
Dzieci imigrantów, czyli bezpośredni potomkowie jednego lub dwóch imigrantów, podnosiło liczbę imigrantów w 2008 r. do 6,5 mln osób, czyli 11% populacji. Trzy miliony z nich posiadało dalszych zstępujących rodziców imigrantów. Ogólnie rzecz biorąc, imigranci i dzieci imigrantów (drugiej generacji), to 11,8 milionów w 2008 roku 19% populacji (z czego nieco ponad 5 milionów pochodzenia europejskiego i 4 miliony pochodzenia Maghreb)."
To przetłumaczyłem z rocznika statystycznego i bądź tu mądry.
A gdzie reszta "opalonych" jest pochowana ?
Przecież w Paryżu tylko południowe dzielnice są względnie białe, ale już XIII to Chinatown, a na północy tylko wąskie pasy przybrzeżne to białasy.
Ogólnie w regionie paryskim (tak do obwodnicy A86) żyje ok. 10 000 000 osób i ja szacuje, ze większość z tej chalastry lata do meczetów.
Strach się bać, cala nadzieja w innych departamentach, bardziej białych.
W Alpach i Pirenejach czarni bledną od zimna, hehehe
Niestety, ale czeka nas spore zamieszanie ponieważ społeczeństwo francuskie jest mimo wszystko zunifikowane, w większości ma się rozumieć.
Szukanie w tej sytuacji podziałów, to liczenie diabłów na łebku od szpilki.
Podziękowanie
Wysłany: Pon 21:57, 23 Kwi 2012
Temat postu:
Nadal nie wiem, ale nie wiem mniej.
Dzięki gargantua.
gargantua
Wysłany: Pon 20:36, 23 Kwi 2012
Temat postu:
Pytanie napisał:
gargantua, mam pytanie.
Wiem, ilu jest (tak mniej więcej) Arabów we Francji. A ile jest osób o czarnym kolorze skóry? Wiem, że we Francji nie przeprowadza się takich statystyk. Chodzi mi tak o mniej więcej.
Moje pytanie nie ma żadnych podtekstów poza zwykłą ciekawością.
Bardzo trudne pytanie ponieważ "poprawnosc polityczna" nakazuje omijać "liczenie białych i czarnych królików".
Jednak te dane istnieja, tylko sa pochowane po roznych szufladkach;
i tak INSEE (Institut national de la statistique et des études économiques), odpowiednik polskiego GUS, podaje ciekawe dane na rok 2008:
"Według statystyk francuskiego INSEE imigranci (tzn. ci, którzy urodzili się poza terytorium kraju), Francja miała w 2008 roku 5,3 mln, czyli o 1,1 milionów więcej niż w 1999 r. i było to 8,3% ogółu ludności. 40% z nich posiadało obywatelstwo francuskie, nabyte przez naturalizację lub małżeństwa. Imigranci pochodzą głównie z Unii Europejskiej (34%), z Maghrebu (30%), Azji (14%, jedna trzecia z Turcji) i SSA [Afryka Subsaharyjska] (11%) .
Dzieci imigrantów, czyli bezpośredni potomkowie jednego lub dwóch imigrantów, podnosiło liczbę imigrantów w 2008 r. do 6,5 mln osób, czyli 11% populacji. Trzy miliony z nich posiadało dalszych zstępujących rodziców imigrantów. Ogólnie rzecz biorąc, imigranci i dzieci imigrantów (drugiej generacji), to 11,8 milionów w 2008 roku 19% populacji (z czego nieco ponad 5 milionów pochodzenia europejskiego i 4 miliony pochodzenia Maghreb)."
To przetłumaczyłem z rocznika statystycznego i bądź tu mądry.
A gdzie reszta "opalonych" jest pochowana ?
Przecież w Paryżu tylko południowe dzielnice są względnie białe, ale już XIII to Chinatown, a na północy tylko wąskie pasy przybrzeżne to białasy.
Ogólnie w regionie paryskim (tak do obwodnicy A86) żyje ok. 10 000 000 osób i ja szacuje, ze większość z tej chalastry lata do meczetów.
Strach się bać, cala nadzieja w innych departamentach, bardziej białych.
W Alpach i Pirenejach czarni bledną od zimna, hehehe
Pytanie
Wysłany: Pon 19:43, 23 Kwi 2012
Temat postu:
gargantua, mam pytanie.
Wiem, ilu jest (tak mniej więcej) Arabów we Francji. A ile jest osób o czarnym kolorze skóry? Wiem, że we Francji nie przeprowadza się takich statystyk. Chodzi mi tak o mniej więcej.
Moje pytanie nie ma żadnych podtekstów poza zwykłą ciekawością.
gargantua
Wysłany: Pon 15:45, 23 Kwi 2012
Temat postu:
taki jeden napisał:
Niektórzy jednak wola być może dreszczyk emocji,
a żyłka hazardu przebija u nic radość.
A jeszcze istnieją dewianci i to podobno jest ich coraz więcej.
To taki znak, ze nasza "łacińska" cywilizacja się kończy.
Popatrz na to, co cieszy takiego mondrego, a od razu zrozumiesz o co mi chodzi.
pozdro
taki jeden
Wysłany: Czw 15:42, 19 Kwi 2012
Temat postu:
gargantua napisał:
Zabawa jest wtedy, jak daje radość,
a nie wtedy, jak jest polem do manipulacji.
Niektórzy jednak wola być może dreszczyk emocji,
a żyłka hazardu przebija u nic radość.
Gość
Wysłany: Wto 22:18, 17 Kwi 2012
Temat postu:
gargantua napisał:
berek goldberg napisał:
Treści antysyjonistyczne ukryte w zabawie w berka są aż nadto widoczne.
Zabawa jest wtedy, jak daje radość,
a nie wtedy, jak jest polem do manipulacji.
święte suowa drogi gargantuo, święte suowa..
gargantua
Wysłany: Sob 16:42, 14 Kwi 2012
Temat postu:
berek goldberg napisał:
Treści antysyjonistyczne ukryte w zabawie w berka są aż nadto widoczne.
Zabawa jest wtedy, jak daje radość,
a nie wtedy, jak jest polem do manipulacji.
berek goldberg
Wysłany: Pią 17:27, 13 Kwi 2012
Temat postu:
Treści antysyjonistyczne ukryte w zabawie w berka są aż nadto widoczne.
morpista
Wysłany: Pią 9:19, 13 Kwi 2012
Temat postu:
hehe napisał:
Wybory, wybory...
Wybieram zabawę w berka ponieważ jest kontr-nacjonalistyczna.
hehe
Wysłany: Czw 8:53, 12 Kwi 2012
Temat postu:
Wybory, wybory...
daleko
Wysłany: Czw 18:05, 26 Maj 2011
Temat postu:
morpista napisał:
Nikt juz nie bawi się w berka na "morpistach"
Za daleko jest do was, niestety.
morpista
Wysłany: Wto 10:10, 24 Maj 2011
Temat postu:
Nikt juz nie bawi się w berka na "morpistach"
heja
Wysłany: Czw 16:15, 28 Kwi 2011
Temat postu:
berek! yyy, to nasza lista obecnosci, jakby siem kto pytau
hihi
Wysłany: Śro 13:07, 20 Kwi 2011
Temat postu:
Wyczajaczka Morpork napisał:
Jestem bardzo nieszczesliwa, bo Tate dau mi imie psa, tego uancuchowego Burka.
Wasza Czajka
Biedne dziecko, musi jeszcze sie obnosic z tym imieniem po forach internetowych.
berek
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin