Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna www.forummastodont.fora.pl
Forum dla ludzi w średnim wieku 40 - 60 lat.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Imperium Celtow, Imperium Ducha i Natury"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Forum bavardage
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:13, 08 Kwi 2011    Temat postu: "Imperium Celtow, Imperium Ducha i Natury"



"To...filozofowie i teolodzy wysokiego lotu, wycwiczeni w sprawach boskich..."

Diodor z Sycylii "Biblioteka histryczna" V, 31, 2-3

Pojecie "druid" jest zbiorem wielu szczegolowych pojec, ktore byly wlasciwe druidom, bardom i filidom. Zewnetrzny obraz, jaki przetrwal do naszych czasow ozdabia ich twarze dostojnymi brodami, a calosc postaci zamykana jest biala szata podobna do gaelickiej karakalli, bialego koloru i zakonczona glebokim kapturem. Wewnetrzny, skomplikowany obraz tych ludzi byl nieraz mylnie interpretowany przez starozytnych dziejopisow, a to na skutek uprzedzen, jak rowniez na skutek kompilowania wiadomosci o druidach na podstawie informacji z drugiej reki lub nazywajac rzecz prosciej, na podstawie plotek. Przedstawiani byli w owych relacjach, jako fanatyczni stroze celtyckiego Panteonu bogow, nie wahajacy sie przed skladaniem krwawych ofiar ludzkich w mitycznych wiklinowych "babach", zawsze w blasku czarnomagicznych, chorych blyskow ofiarnych ogni. Byli i tacy, ktorzy znajac rzecz z autopsji, byli obiektywnie sprawiedliwi i widzieli w druidach ich niemal nadludzkie mozliwosci panowania nad nieokielznanym swiatem Natury, a domniemywali, ze druidzi posiedli arkana Magii Bialej i Czarnej.

Co bylo prawda, a co zmysleniem trudno dzis z perspektywy prawie dwoch tysiacleci stwierdzic, lecz oficjalna nauka powoli dochodzi fragmentarycznych prawd mniejszych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bavardage dnia Pon 21:47, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:54, 08 Kwi 2011    Temat postu: 1

Wspolczesni druidom, w miare wiarygodni swiadkowie przekazali nam dosyc skomplikowany ich obraz, gdzie wystepuja oni, jako kaplani, doradcy glow panujacych, sedziowie, politycy, lekarze, astrologowie, czyli, jak napisalibysmy dzisiaj, jest to opis calej klasy spolecznej i byc moze pojecie druid, jest rownoznaczne z przynaleznoscia do owej. I byc moze tak jest, bo w spoleczenstwie celtyckim istnial wyrazny podzial kastowy, mniej skomplikowany od systemow greckich, czy rzymskich.
Druidzi byli, w dzisiejszym mniemaniu, doradcami przywodcow plemiennych, kontynuatorami i kaplanami kultow religijnych, prawodawcami i sedziami w sporach plemiennych, prowadzili kroniki i przewidywali kierunki rozwoju sytuacji politycznej na kontrolowanych przez plemiona celtyckie obszarach, byli rowniez zwyklymi nauczycielami, wychowujacymi plemienna mlodziez w przyswiatynnych szkolach, ktore byc moze byly pierwowzorami pozniejszych, chrzescijanskich szkolek parafialnych.
Druidzi byli rowniez doskonalymi retorami i oratorami, co dzisiaj, dla nas moze byc mniej wazne, lecz w Antyku Retoryka, prawidlowo ustawiony glos mowcy oraz umiejetnosc wyglaszania zgodnych z owczesnymi kanonami oracji, byla podstawa wyksztalcenia, kazdego patrycjuszowego, meskiego potomka.
Wlasnie, wlasnie...istnialy rowniez kobiety druidki i tym spoleczenstwo Celtow gorowalo nad pozostalymi, znanymi spolecznosciami Antyku, ze kobiety mialo takie same prawa "obywatelskie", jak i mezczyzni.

Druidzi byli byc moze pierwowzorami starotestamentowych prorokow, lecz o tym kiedy indziej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:56, 08 Kwi 2011    Temat postu: 2

W dziele "Wojna z Galami", ktorego autorem byl nie kto inny, jak Juliusz Cezar mozemy znalezc szczegolowe opisy praktyk druistycznych, wplywu druidow na postawe wojwnikow galijskich, opisow ofiar skladanych na specjalnych oltarzach i w wiklinowych "babach" z ludzi, a takze insynuacje o magicznych praktykach kaplanow. Prawny spadkobierca Cezara - Oktawian, gdy zostal mu przyznany przez ulegly Senat tytul Augusta, w jednym z pierwszych edyktow zakazal praktyk druidystycznych, jako godzacych "w spokoj i szczescie mieszkancow prowincji na terenie calego obszaru kontrolowanego przez Res Publica", a zwlaszca krain geograficznie polozonych na terenie polwyspu Iberyjskiego i na terenie calej Galii, czyli na terenach zamieszkalych przez Iberoceltow i Galow. Bylo to troche dziwne, bo przeciez Rzymianie znani byli juz wtedy ze sprytnego wprowadzania na podbitych terenach Pax Romana, gdzie w pryncypiach tego planu bylo wyraznie uwypuklone zezwolenie na kultywowanie oryginalnych miejscowych kultow przez narody podbite przez Rzymian na drodze militarnej. Tak bylo ze wszystkimi kultami obszaru Grecji, czy na terenach swiezo przylaczonego pradawnego Egiptu.
Jednak Druidzi musieli zejsc do religijnego podziemia, dlaczego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:07, 15 Kwi 2011    Temat postu: druidzi

A'propos magii w Chartres, Druidów i takich tam dupereli.

Brak magii w miejscach oznaczonych, ale występuje zjawisko znane, jako efekt krawędzi lub efekt punktu.
W czasach Celtów, punkt, gdzie obecnie znajduje się środek Labiryntu Chartres był szczytem małego wzgórza na płaskowyżu, gdzie obecnie sytuowana jest Katedra. W punkt ten często uderzały pioruny, co oczywiście musiało zostać wykorzystane przez Druidów, oprócz tego jest on swoistym węzłem magnetycznym, jakich pełno w miejscach, gdzie istnieją zjawiska krasowe. Stad tez zapewne ów Dolmen i Święty Gaj. Dolmen to prosta konstrukcja, składająca się z dwóch lub trzech potężnych, nie ociosanych głazów podtrzymujących jeden większy, o płaskim kształcie, tworząca w ten sposób osłonięte wnętrze na tyle duże, że mógł zmieścić się w nim człowiek. Komory takie stawiano w miejscach, gdzie miała emanować z ziemi tajemnicza energia, odnawiająca ludzkie siły. Tak jest i w Chartres.Dlatego też kopiec, studnia oraz sam dolmen uważane były za miejsca święte.W późniejszych czasach druidzi, czyli celtyccy kapłani z Galii i Brytanii, założyli w tym miejscu szkołę, która stała się ich centrum nauczania. Kopiec i dolmen nabrały więc nowego znaczenia.

Druidzi tworzyli jedną z najwyższych, a może nawet najwyższą kastę społeczności Karnutów. Obejmowali role doradców królewskich, czuwali nad sprawami religii, nad moralnością, wróżyli, sądzili, składali ofiary, wychowywali młodzież, byli kosmologami i teologami. Wiele młodych garnęło do druidów, aby pobierać od nich nauki. Wiedza, jaką zdobywali była niezwykle rozległa, dlatego kształcenie się pod kapłańskimi skrzydłami trwało nawet dwadzieścia lat. Podczas tego czasu nauczano młodzież (wywodzącą się głównie z wyższych sfer) o nieśmiertelności duszy i reinkarnacji, by rozbudzić odwagę i poskromić strach przed śmiercią. Uczono również ogromnej ilości poezji, którą trzeba było zapamiętać, gdyż druidzi swojej wiedzy nie powierzali pismu. Obawiali się bowiem, by nie przeniknęła do mas ludowych i by przez gnuśność nie obniżać sprawności pamięci. Mieli rozległa wiedzę o gwiazdach, przyrodzie, runach, mocy i działaniu nieśmiertelnych bogów. W galijskich tekstach spotkać można określenie druidecht, co znaczyło wiedza druidów, którą kapłani przekazywali swoim uczniom.

Twierdzenie, iż znany był tylko jeden bóg jest nieprawdą, bowiem bogów i bogiń było tak wielu, że do tej pory naukowcy maja problemy z ustaleniem ich liczby. Większość z najbardziej wychwalanych bóstw wywodziło się ze starożytnego klanu De Danann, choć jedna z najwcześniej występujących bogiń była Epona - bogini płodności i świata podziemnego. Epona w Irlandii nazywana była Anu - bogactwo, Greine - żar, światło i Rosmerta - bogini śmierci. Przedstawiana była ona w towarzystwie konia lub pod jego postacią. Dla Irlandczyków uniwersalnym bóstwem był Lug - bóg wszystkich sztuk, który był jednocześnie synem i mężem (sic!) Riannon. Miał on siedmiu synów: Nuada Srebrnoręki - bóg rolników; Dagda - niebiański druid, patron druidów, dobry bóg, a jednocześnie bóg wojny i wojów, patron mądrości (symbolizowanej przez czerwień - stąd czerwone szaty druidów), był wyobrażany jako brodaty mężczyzna w sile wieku, w jednej dłoni trzymał olla - naczynie dostatku, prawdy i zmartwychwstania, w drugiej topór lub siekierę uśmiercającą ludzi, kiedy wybiła ich godzina (druidzi faktycznie mieli niewielkie topory, którymi zabijali starców dobrowolnie się do nich zgłaszających); Ogmios - piszący" bard - siłacz, myśliciel, bóg bardów i twórca pisma ogam używanego w celach sakralnych i magicznych, na przykład w inskrypcjach na grobowcach; Gobniu - kowal, rolnik i rybak; Crede -metalurg i kotlarz; Luchtaine - cieśla i drwal; Diancecht - mag i bóg lekarzy. Nie można też zapominać o Manannanie - bogu wód. Osobiście mam ulubioną triadę trzech Macha - bogiń nieżyczliwych człowiekowi. Były to: Morrigan, Badb i Macha - jedno bóstwo pod trzema postaciami. Morrigan była boginia wojny oraz prostytutką, która miała zdolność objawiać się pod postacią kruka tym, którzy mieli polec w walce. Ci, których wymieniłam stanowili zaledwie pewną część bóstw występujących w celtyckiej mitologii.
Druidzi mieli moc zmieniania ludzi w głazy - niektóre menhiry (święte dla danego klanu słupy kamienne, gdzie przebywali władcy i herosi) to właśnie ukarani przez kapłanów. Magowie zsyłali również wizje mającą ustalić, kto jest godny tytułu króla. Działo się to tak: zabijano białego byka, białą klacz, rudą świnię lub psa; wybrany mężczyzna musiał najeść się mięsa zabitego zwierzęcia i napić rosołu, po czym zasypiał, a czterech druidów śpiewało nad nim słowa prawdy. Kiedy człowiek się budził, mówił: Widziałem młodego, silnego i szlachetnego mężczyznę w podwójnym pasie przy łożu chorego. On nadaje się na króla.
Druidzi i filidzi (kapłani niższego stopnia) posiadali umiejętność przewidywania przyszłości. Rozróżniano trzy sposoby wróżenia. Pierwszy nazywał się imbas forosnai i polegał na wróżeniu z zaklinaniem własnych rąk lub po wezwaniu bogów przed zaśnięciem. Wróżba taka była poprzedzona gryzieniem mięsa wieprza, psa lub kota. Drugi system zwał się Teinm leagda i polegał na dotknięciu czarodziejską różdżką (flesc filed) przedmiotu, który chciano poznać oraz zaimprowizowaniu czterowiersza. Ostatni sposób dichetal di chennaib polegał na ugryzieniu własnego palca i odpowiedzi czterowierszem na zadane pytanie. Ogromną rolę odgrywało tu natchnienie poetyckie, które miało szczególną moc magiczną. Dodatkowo druidzi zyskiwali wielką moc dzięki prawu geis. Były to nakazy i zakazy nakładane na poszczególnych ludzi, także władców, wiążące ich magiczna mocą. Na przykład mógł to być zakaz zabijania pewnych zwierząt, podróżowania w określone dni, zjadania określonych potraw. Ten, kto złamał geasa ściągał na siebie zemstę sił nadprzyrodzonych. Tak jak w opowieści Imram curaig Maile-Duin (Żegluga Maile-Duina). Kiedy Mael-Duin wyprawiał się w podróż morską, druid Nuca określił liczbę ludzi, których wolno mu było zabrać ze sobą. Gdy jednak odbili od brzegu, trzej bracia Maile-Duina rzucili się wpław za statkiem i tak długo błagali o włączenie ich do wyprawy, aż żeglarz na to przystał. Wkrótce rozpętała się burza i podróżnicy zgubili szlak, a braci spotkał zły los.
Rolą druidów było również składanie ofiar ze zwierząt i z ludzi podczas świąt. Wyróżniano cztery swieta wsród społeczności Celtów. Imbolc rozpoczynał rok, nazywany był Świętem Oczyszczenia obchodzonym od 1 lutego do 21 marca. W wigilię Imbolc podpalano snop siana odziany w kobiece szaty. Kolejne było Beltaine lub Bealtuin, inaczej Ognie Bela - boga słońca, obchodzone 1 maja. Wtedy na terenie świętego kręgu rozpalany był nowy, święty ogień. W tym celu druid używał dziewięciu kawałków dziewięciu różnych drzew. Czasami rozpalano dwa ogniska, pomiędzy którymi przeprowadzano ludzi i zwierzęta, co miało moc oczyszczającą i uzdrawiającą. Podczas obchodów uroczystości palono skazańców w Wiklinowych Ludziach, czyli klatkach z wikliny wyplatanych na kształt człowieka), palono również bezdomne koty. Trzecim świętem był Eochaida Allatia, w średniowieczu znanym jako Lugnasad - ku czci Luga. Odbywało się około 1 sierpnia, a wiązało się z kosztowaniem owoców i warzyw. Podczas Lugnasad odprawiano lamentacje, choć zdarzały się ofiary ze zwierząt i ludzi. W tym okresie odbywały się zawody zapaśników, biegi kobiet i mężczyzn, pojedynki piesze, tańce oraz jarmarki małżeństw jednorocznych (bardzo ciekawy zwyczaj:)). Czwartym i ostatnim świętem było Samhain przypadające na 1 listopada. Najważniejsze obrzędy odbywały się nad kotłem życia i zmartwychwstania. Było to święto nowo obranego króla, który po rocznym czy trzyletnim panowaniu musiał umrzeć. W Samhain nie palono ofiar - wieszano je, chociaż w Irlandii podczas tego święta składano ofiary z dzieci pierworodnych – Primagen Cacha Claingne. PodczasNocy Pucka otwierały się kurhany i zmarli pod widocznymi postaciami świętowali z żywymi oraz święcili drzewa klanowe (czy nie ma tu pewnej analogii? 1 listopad - Święto Zmarłych? ).
Niewiele osób wie, że legendarny Myrddin był druidem wywodzącym się z klanu De Danann. Zaskoczyć może również informacja, że kobiety mogły również objąć stanowisko druidki nie ustępując w tym niczym mężczyznom. Jedną z najsłynniejszych druidek była bogini Brigid.
Druidzi byli niezwykle silnie związani z naturą. Ich symbolem był dzik (choć był to jednocześnie symbol wojów), ukochali sobie mysikrólika, czcili drzewa, z szczególnie dąb i jemiołę, która z niego wyrastała. Spotykali się w świętych gajach 1 maja, dąbrowy – to miejsca niegdys zakazane dla zwykłych śmiertelników...

no to nara


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:14, 17 Kwi 2011    Temat postu: kopia notki eskimo z forum "dla przelotnych czytaczy&am

eskimo
Gość

Wysłany: Nie 13:50, Nie Kwi 2011 Temat postu: Re: O Celtach

--------------------------------------------------------------------------------

eskimo napisał:
Wlasciwie to Celtowie wypelniaja cala literature Zachodu, a to Merlin, a to Artur, a to rycerze Okraglego Stolu. Bardowie, wojownicy, tylko o trzeciej kascie malo, o rolnikach. wiadomo jednak, ze Celtowie byli byc moze lepszym rozwiazaniem dla kolebki cywilizacji europejskiej, lepszym od Grekow i od technokratycznych Rzymian.

To tak na szybko, lecz bede kontynuowal, bo uwazam temat cywilizacji celtyckiej za bardzo pasjonujacy.

(...)lecz przepraszam, juz sie koncentruje i zapodaje, co trzeba.
O Celtach wiadomo, ze sa do dnia dzisiejszego, a krainy ktore zamieszkuja to: Szkocja, Irlandia (Eire+Irlande de Nord), Walia, Kornwalia, Bretania (razem z Armoryka), a takze departament Loire Atlantique oraz na terenie hiszpanskiej Asturii, Galicji i w portugalskiej prowincji Minho.
To niewiele, jesli wezmiemy pod uwage, ze kiedys zajmowali obszary calej prawie kontynentalnej Europy i wyspy Brytyjskie.
Istnieje hipoteza, ze to Celtowie rozprzestrzenili umiejetnosc wytopu zelaza na terenie europejskim, a wiec posiadali przewage technologiczna nad mniej rozwinietymi plemionami autochtonicznymi, a takze nad wczesnymi Rzymianami, Greko-Macedonczykami i innymi rozwinietymi panstwami epoki klasycznej Antyku; ktore spotkali na swej drodze migracji. I tak;
Na poludniu Plw. Iberyjskiego oparly sie im tylko plemiona Iberow i Tartessiens. Na polnocnym Zachodzie Celtowie dotarli najpierw do wysp Brytyjskich i Owczych, opanowali je i nastepnie az do Islandii, ktora rowniez skolonizowali. Piszac o tych dwoch kierunkach celtyckiej ekspansji, mam na mysli VI stulecie przed Chrystusem.

Polnocna granica maksymalnego zasiegu ekspansji Celtow rozciaga sie wzdluz zakoli srodkowego biegu Renu, dociera do zrodel Elby, gornej Odry (w oklicach dzisiejszego Wroclawia) i gornego biegu Wisly (okolice dzisiejszego Krakowa) i obnizajac sie lagodnie dociera do luku Karpat. Za ta dluga frontiera byli Germanie w dorzeczu Elby, dalej Slowianie, az do Dniestru, a po drugiej stronje Karpat Celtom stawiali opor wczesni Dakowie. Maksymalna granica celtyckich wplywow na polnocy Europy zostala (oczywiscie dzieki przewadze celtyckich zelaznych mieczy) ustalona okolo 300 roku przed Chrystusem i jak widac Celtowie wywalczyli i ustalili granice dalej, niz pozniejsze Imperium Rzymu.

A'propos Rzymian i Grekow, a wlasciwie Imperium poaleksandryjskiej Macedonii, to Celtowie (znowu zelazne miecze) najpierw pod koniec IVwpne opanowali silnie broniona kolonie grecka Massala (Marsylia), na Lazurowym Wybrzezu zwasalowali Ligurow, sprzymierzyli sie z Etruskami i w wielkiej bitwie nad rzeka Allia w 390rpne zmasakrowali armie rzymska, opanowali miasto Rzym, gdzi legendarne gesi uratowaly dopiero Kapitol (Tytus Livius "Kroniki Rzymu"), potem armie celtyckie podbily na krotko plemiona Italikow.
Macedonczykow najpierw rozbili pod rzymska kolonia Sentinum(Split) w 295rpne, a potem wtargneli od polnocy, przez Macedonie wlasciwa, Tracje, Illirium i po opanowaniu miasta Delfy na poludniu, wobec wzrastajacego oporu armii grecko-macedonskich w okolicach Aten, pomaszerowali w roku 275pne, przeprawiajac sie po drodze obok starozytnego miasta Bizancjum na tereny anatolijskiej Azji mniejszej.
Tam stoczyli w roku 233pne wielka bitwe (zwycieska) pod miastem Pergamon, zdobyli je i niejako rykoszetem zalozyli panstwo zwane przez Grekow i Persow Galatea (Galacja), gdzie celtycka kultura przetrwala, az do IVwne nawet pod dominacja rzymska.
Galacja upadla, jako niepodlegle panstwo, w 88rpne za sprawa krola Pontu, Mitrydatesa IV, ktory nastepnie zaczal prowadzic ludobojcza polityke eksterminacji ludnosci celtyckiej. Jednak elity Galacji poprosily o opieke Republike Rzymska i tak uratowaly sie dla swiata celtyckie korzenie tego regionu.
Opisalem, jak ogniem i zelazem armie celtyckie przez blisko III stulecia podbijaly tereny Europy kontynentalnej i podalem zewnetrzne granice Imperium Celtow, co do uzbrojenia podstawowego wojownikia celtyckiego, to ewoluowalo ono poprzez wzorowany troche na lekkich oddzialach illyryjskich oszczepnikow, by wypracowac stroj ciezkozbrojnego piechura, taki sam na ktorym wzorowal sie slynny Marius, reformujac rzymskie legiony. Dokladnie to wyposarzenie rzymskiego legionisty, lacznie z charakterystycznym ksztaltem helmu, bylo wzorowane na stroju galijskich piechurow(sic).

I na koniec jeszcze napisze, ze rownie interesujace moze byc przesledzenie drog migracji na podstawie stanowisk archeologicznych, ale to calkiem inna historia.

pisz bavardage


Dzieki eskimo jeszcze raz, mysle ze popracujemy nad Celtami i druidami oczywista oczywistosc.

Oto mapka ilustrujaca wywod eskimo:




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bavardage dnia Pon 21:42, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:45, 17 Kwi 2011    Temat postu: no to teraz ja o Celtach

A'propos notki "eskimo":

Otoz przekazy odnosnie wczesnych Celtow pochodza generalnie z trzech zrodel: wykopalisk archeologicznych, tekstow autorow klasycznych i pierwszych, celtyckich zrodel pisanych, w postaci napisow nagrobkowych, monet, czy inskrypcji zamieszczanych na bizuterii.
Samo slowo "Celtowie" ma zrodlo gdzies w zapiskach greckich lub rzymskich kronikarzy, co podali owe fakty i domniemania, ktorymi zasypal nas nieoceniony "eskimo".
Nazywali ich tez Galla lub Galatea, a "ojciec historii" - Herdodot opisuje w swej "Historii Swiata" lud Keltoi, ktory zamieszkiwal tereny na wprost Grecji kontynentalnej, na rubiezy Dunaju, w Vwpne. Potwierdzil te wiadomosci Polibius w "Kronikach" napisanych w IIwpne.
Juliusz Cezar w VI ksiedze "Wojny z Galami" identyfikuje i opisuje bardzo dokladnie odlam etniczny Celtow - lud Galow, aluzyjnie nadmieniajac, ze uwaza za Celtow "wlasciwych" bretonskich Wenetow i Piktonow.
Badania nad ewolucja jezyka celtyckiego daja nam rowniez pojecie o tym, jak migracje Celtow, ich zbrojne podboje spowodowaly ewolucje jezyka protoceltique. To bardzo zajmujacy proces i na zupelnie osobna notke (eskimo?).
Opisalem zaledwie czastke informacji pochodzacych z jednego zrodla - z kronik klasykow Antyku.
Obserwacja migracji kultury celtyckiej na podstawie stanowisk archeologicznych, to rowniez temat na osobna notke, bo takie hasla, jak "Hallstatt", czy "La Tene", sa rownie wazne dla naszych; slowianskich korzeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:18, 19 Kwi 2011    Temat postu: notki "pomagiera" i komenty "eskimo"

pomagier napisał:
Protoceltique>>hispano-celtique (dialekt martwy)

Protoceltique>>lépontique (dialekt martwy)

Protoceltique>>goidélique>>mannois (dialekt z wyspy Man)

Protoceltique>>goidélique>>gaélique d'Ecosse (dialekt szkocki, celtycki nic nie majacy wspolnego ze "scots"- angielskim dla Szkotow)

Protoceltique>>goidélique>>veil irlandais>> irlandais (irlandzki - gaelicki)

Protoceltique>>gallo-brittonique>>brittonique>>gallois (walijski)

Protoceltique>>gallo-brittonique>>brittonique>>cornique (kornwalijski)

Protoceltique>>gallo-brittonique>>gaulois>>breton (bretonski)

_________________________________________________________

Prosze bardzo, odwalilem tabelke za was. Bavardage lub eskimo mozecie to skomentowac w "ludzkim" jezyku.

pozdrawiam

eskimo napisał:

Jeszcze raz zacytuje wykresy nakreslone przez pomagiera.
Historycy, a wlasciwie pasjonaci jezykowi, bo trzeba wam wiedziec, ze znajdywanie sladow dawnych gwar, slangow, czy co gorsza, szukanie szczatkow martwych jezykow, jest zajeciem malo pasjonujacym dla sledzacego laika, bardzo pasjonujacym, w swerze poszukiwawczej, dla badacza.
Pamietacie zapewne historie odczytania hieroglifow egipskich i ow kamien z Rosetty, ktory byl zwornikiem, clef de voûte, bez ktorego Jean-François Champollion mialby male szanse na skojarzenie pewnych cech szczegolnych egipskich piktogramow. Celtyckie "kamienie z Rosetty" istnieja i stoja niczym nie przejete do dzis, lecz tajemnice Celtow sa ciagle na etapie wyjasniania i hipotez

eskimo napisał:
Wyjdzie z tego wielopost, ha! trudno.
Z jezykiem celtyckim wobec duzych migracji wewnatrz Imperium Celtow, jak i ciaglych wojen zewnetrznych prowadzonych przez celtyckich wodzow, jest problem, sprawa jest badana i wyjasnienie jej, to bedzie cel wlasciwy mojego postowania.
Sprawa jest bowiem o tyle trudna, ze ludzie poczuwajacy sie do narodowosci celtyckiej, tak narodowosci, nie przeslyszeliscie sie poniewaz Celtowie w epoce dzisiejszej sa bardzo w cenie, jako dalecy przodkowie, z bardzo prozaicznego powodu: Celtowie, tak mowia trendy, to pierwsi w historii obroncy Natury, a wiec sa bardzo sympatycznym plemieniem w dobie walki o Nature.
secundo
Dosyc to zawile, co tlumacze, ale Irlandczycy, Szkoci, czy Bretoni, byli w przeszlosci szykanowani wlasnie za swoja milosc do celtyckich korzeni.
Wiem, wiem, ze wiecie o masowej ucieczce, nawet deportacji Irlandczykow, czy Szkotow przed masowymi przesladowaniami Angoli, przed wynaradawianiem, wlasnie z celtyckosci.
To samo bylo z Galijczykami z Bretanii _ z Bretonami.

Teraz popatrzcie na historie zasiedlania Ameryki. Oprocz nawiedzonych pasazerow Mainflower, byli tam w przewazajacej liczbie potomkowie Celtow, dobre nie?

eskimo napisał:
Celtowie, czy ludzie poslugujacy sie jezykiem celtyckim ?
Tak, czy tak, to chodzi o to, ze od konca XVIII stulecia krystalizuje sie w osobach czujacych sie Celtami chec odrodzenia narodowego, trzeba nawet napisac, ze to Nacjonalizm celtycki.
Bon, "wykresy pomaciera", to jest detonator zapisany bardzo schematycznie. Tego nie widac, lecz kazda z tych odmian jesyka celtyckiego jest zwiazana z jakas wazna data w Kalendarium Celtow.
Cztery odmiany jezyka celtyckiego sa w dobie obecnej uzywane z Europie:
galijski
bretonski
gaelicki irlandzki
gaelicki szkocki;
dwa inne
kornwalijski
mannois,
sa uzywane na wyspie Man.
Zasadniczo, to wiekszosc gwar celtyckich, ktore uzywane sa obecnie pochodzi z wysp Brytyjskich i jest to zrozumiel dla osob znajacych historiografie Celtow, tak byc musialo, to jest logiczne.

W Antyku istnialy zapewne wszystkie starsze formy jezyka celtyckiego, bo Antyk byl bardziej tolerancyjny dla celtyckiego nacjonalizmu, pojmowanego tak, jak pojmowany byc powinien nacjonalizm wspolczesny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:08, 20 Kwi 2011    Temat postu:

A'propos wykresow pomagiera i komentow eskimo.
Jezyki celtyckie, ktore istnialy w Antyku poznajemy i rozrozniamy powoli na podstawie inskrypcji nagrobnych, napisow na stelach, monetach, czy wyrwanych z kontekstu slowach u kronikarzy rzymsko-greckich.
Najstarszy napis znaleziony na terenie Europy znajduje sie na kamieniu nagrobnym polozonym w dolinie Po i datowany na VIwpne.
Gal mowiacy po galijsku i odbywajacy podroz poprzez tereny superimperium celtyckiego, gdzies w IIwpne mialby powazne trudnosci z dogadaniem sie z Celtami zamieszkujacymi wschodnie polacie Imperium, np. nad Dunajem u rubiezy Dacji. Poslugiwali sie oni bowiem prawdopodobnie orientalna odmiana jezyka protoceltique, ta najstarsza i mozliwe, ze tak jak dzisiejsi mieszkancy prowincji Quebec mowiacy dosyc smiesznym jezykiem XVIII wiecznej Francji wydaja sie byc dziwni wspolczesnym Francuzom, tak i owemu hipotetycznemu Galowi z okolic Karnutum wydawaliby sie dziwni jego rodacy ze Wschodu, a jednak nie krajanie.
Podobna byla sytuacja na wyspach Brytyjskich, gdzie zamieszkujacy poludniowe obszary Brytowie za nic nie dogadaliby sie z Piktami zamieszkujacymi polnocne obszary Wyspy Brytanii, a bedacymi rowniez Celtami.
Pierwsze zapiski w odmianie (co dziwne) gaélique odkryto w Irlandii i datowane sa one na Vwne., dziwne jest to dlatego, ze poslugiwano sie tym jezykiem na terenie Szkocji dopiero w ok.300 lat pozniej. Przestaje to byc dziwne, jesli przyjmiemy hipoteze, ze owi Szkoci byli jeszcze wtedy Irlandczykami i dopiero na skutek rajdow wczesnych Wikingow zdeplacowali sie na tereny piktyjskie i tak po wymieszaniu sie z Piktami powstala rasa rudowlosych, biegajacych w spodniczkach Szkotow.
Nota bene slowo mac oznacza po gaelicku syn.
Grupa jezykow iberoceltyckich obumarla calkowicie poniewaz zwazmy na to, ze oprocz romanizacji przezyli owi protoCeltowie najazdy Kartaginy, Gotow, Wizygotow, Wandali, a na koniec Arabowie urzadzili typowa dla Islamistow czystke i biedni Celtowie musieli wybierac emigracje lub stac sie Muzulmanami.

To tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:07, 25 Kwi 2011    Temat postu:



Europa w epoce Neolitu


Chociaz pierwsze zapiski odnoszace sie do Celtow datowane sa na VIwpne., to wiadomo ze ta grupa jezykowa istniala na terenie Europy Zachodniej i Centralnej w prehistorycznej Erze Neolitu. Potwierdzaja to analizy genetyczne z pochowkow i odkryte wokol nich przedmioty.
Zalozono rowniez, ze jezyki celtyckie utworzyly sie okolo 2500rpne., czyli okolo 2000 lat wczesniej, niz pierwszy tekst traktujacy o Celtach. Jezyki owe wywodza sie z grupy jezykow Indoeuropejskich. Istnieja dwie grupy staroceltyckich jezykow:
- staroceltycki "q"; iberoceltique, goidelique irlandzki, gaelique szkocki;
- staroceltycki "p"; galijski, walijski, celtycki orientalny (galatyjski), brittonique i bretonski.

Plemiona nomadow, ktore przemiescily sie na tereny Europy Centralnej i poslugiwaly sie jezykami indoeuropejskimi, przywedrowaly z zachodnich stepow Azji Centralnej. Nastepowala fuzja lub wypieranie jezykow autochtonicznych, w efekcie powstawaly jezyki hybrydowe i tak dla przykladu jezyk gaelique szkocki jest mieszanina staropiktyjskiego i staroceltyckiego z grupy "q".

Tyle teoria tradycyjna dyfuzji jezykowej, istnieja bowiem i inne, jak ta (bardzo kontrowersyjna) sytuujaca "kolyske" indoeuropejska na terenie azjatyckiej Anatolii. Wedlug niej praojczyzna wiekszosci nowozytnych jezykow europejskich bylby zatem teren pozniejszego celtyckiego panstwa Galacji.
Czyzby wiec rajd Celtow w IIIwpne. i powstanie Galacji byl "powrotem do Macierzy"?
Teoria ta ma wielu zwolennikow poniewaz dyfuzja jezykowa pokrywa sie w niej w rozprzestrzenianiem agrokultury.

Majac juz "ukorzenienie" Celtow mozna przystapic do opisu czasokresu, jaki dzieli czasy legendarne od historycznie udokumentowanych.

Europa, Azja Mniejsza i Egipt w erze miedzi i brazu



Koniec europejskiej ey neolitycznej i przejscie cywilizacyjne do obrobki metali przypada teoretycznie na czwarte tysiaclecie przed nasza era. Oczywiscie stwierdzenie to jest poparte odkrytymi pochowkami, badanymi bardzo zawodna metoda "C-14", gdzie obok szkieletow odkryto artefakty z miedzi, brazu oraz zlota i srebra.
Pod koniec Ery Neolitu powstal prawdopodobnie podzial klasowy lub kastowy, ktory powoli wytworzyl scisle zhierarchizowane spoleczenstwo, jakie dotarlo do czasow antycznych. Znajdowane sa bowiem miejsca pochowku coraz bardziej zroznicowane, jesli chodzi o znajdowane artefakty. Era Brazu nastepujaca po Epoce Kamiennej jeszcze te roznice powiekszyla. Znajdowane sa przede wszystkim groby zwane "ksiazecymi", a nalezace prawie na pewno do wodzow lub znamienitych wojownikow. Materialny toponim bogactwa musial byc dla owych ludzi, za ich zycia bardziej namacalny i przemawial do reszty klanu, czy plemienia nie tylko zasobnoscia spichrza i stadami bydla, lecz po raz pierwszy bogactwo bylo mierzalne wyrobami rzemieslniczymi z metalu, zlota i srebrna bizuteria, a po zamianie wymiany naturalnej, na gospodarke pieniezna byly to rowniez stosy zlotych i srebrnych monet.
Istniejaca juz w poprzedbiej epoce grupa artystow i rzemieslnikow miala teraz zwiekszone mozliwosci ekspresji artystycznej bo i metal lany, czy kowalny stwarzal wieksze mozliwosci na odtworzenie imaginacji artystow.

Klasa posiadajaca wywodzaca sie z elity wojownikow zostala teraz wyposazona w doskonalsze narzedzia do utrzymania wladzy, a nawet do zwiekszenia dystansu, jaki dzielil rolnikow i rzemieslnikow od nich, od wojownikow. Poczynajac od broni i puklerzy wykonanych z miekkich metali, jak miedz poprzez rozne stopy, az do wyrobow z odmian brazu, ktory skutecznie chronil przed urazami, a jako bron potrafil i ranic i skutecznie zabijac.
Wojownicy chroniacy interesow swojej klasy chronili rowniez klasy pozostale. To wlasnie Epoce Brazu zawdzieczamy powstanie pierwszych budowli, ktore mozna juz nazwac "cytadela". Dzieki nim druzyny klanu mogly skutecznie nie tylko sie bronic, ale poprzez polozenie owych budowli na wzgorzach wojownicy kontrolowali szlaki handlowe, przy ktorych byly polozone osady. "Myto", to nie jest wynalazek sredniowwieczny.
Rozwoj spoleczenstw Ery Brazu najbardziej ilustruja groby, jakie powstaly w owej epoce. Na jej poczatku byly to skromne terenowo, choc bogato wyposazone groby "urnowe", pod jej koniec celtyckie "tumulusy" zajmowaly teren kilku lub kilkunastu hektarow, na terenie majac budowle sakralne, jakby za wzor brano egipskie grobowce faraonow. Wnetrza komor grobowych przypominaja rowniez tamte. Zmarly jest wyposazony we wszystko co kochal za zycia, a wiec przedmioty luksusowe, a nawet w hekatombe zlozona z niewolnikow.
Tak docieramy w naszej podrozy przez celtyckie czasy legend do poczatku celtyckiej Ery Zelaza, znanej archeologom jako Epoka Hallstatt, lecz to juz temat do nastepnej notki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bavardage dnia Pon 22:04, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:06, 25 Kwi 2011    Temat postu:

PS wstawilem juz kilka ilustracji, by zobrazowac napisany tekst

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:13, 27 Kwi 2011    Temat postu:

eskimo napisał:
Na mapce, ktora zamiescil bavardage dotyczacej dyfuzji metalurgii podczas Epoki Miedzi i Brazu wyraznie widac zaznaczone kolorem czerwonym szlaki handlowe, ktore istnialy odkad ludzie wynalezli wymiane z korzyscia dla przemieszczajacego sie kupca.
Nad Morzem Polnocnym, na wybrzezach Polwyspu Jutlandzkiego i oczywiscie nad brzegami Morza Baltyckiego skupil sie pod koniec Neolitu proceder pozyskiwania bursztynu - zlota Polnocy. Poniewaz odleglosci, jak na owe czasy, od rozmilowanych we wczesnym luxusie mieszkancow Poludnia, byly kolosalne, to i cena bursztynu oscylowala prawdopodobnie 2grudki bursztynu za 4drachmy(powiedzmy) wagowe zlota, a wiec biznes byl wysmienity, lecz poniewaz droga byla dluga, a wzdluz szlakow liczne forty, cytadele, czy nawet kmiece fermy, to kupiec taszczyl ze soba typowe "szklane koraliki"(przesadzilem, bo wtedy szklo bylo rownie cenne, ale chodzi o porownanie).
Summa sumarum, ten handel najpierw obnosny, potem(po wynalazku kola) obwozny podniosl rejony przez ktore prowadzily szlaki o pare szczebli wyzej w drabince rozwojowej, bo trzeba wam wiedziec, ze kupcy taszczyli ze soba towar rownie wazny, lecz lekki do transportu plotki, a wsrod nich rowniez mysli postepowe nie tylko z zakresu kultury, ale i techniki, jak rowniez przeslania mistyczne i to w obie strony.


Wspaniale uzupelnienie notki o celtyckiej Erze Brazu i Miedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:49, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Epoka Hallstatt



Kultura halsztacka zelaza trwala mniej więcej od 700-450rpne. I jest odczytywana dzisiaj jako na wskros celtycka. Imponujace konstrukcyjnie budowle, wyroby rzemiosla nie tylko artystycznego na poziomie porownywalnym ze owczesnym stylem greckim, a przede wszystkim rodzima producja wyrobow zelaznych i wydobycie soli kamiennej, które to artykuly stanowily motor postepu cywilizacyjnego osrodkow wytworczych i centrow handlu z krajami srodziemnomorskimi.
Kultura Hallstatt(C+D) oznacza koniec Ery Brazu i Miedzi dla Europy Zachodniej i Centralnej i stanowi poczatek klasycznej Ery Zelaza.
Wlasciwie poza znana epoka zelaza istnieja jeszcze starsze znaleziska, które oznaczaja, ze cywilizacja celtycka rozwijala się w tym rejonie już od 1200 rpne. I od tego mniej więcej czasu jest datowane wydobycie surowcow mineralnych z wnetrza pogorza alpejskiego, tam gdzie dziś znajduje się miasto Halsttatt (Austria). Na tej podstawie wytyczono epoki:
Hallstatt A(1200-1000rpne.); Epoka Miedzi
Hallstatt B(1000-800rpne.); Epoka Miedzi i Brazu
Hallstatt C(800-600rpne.); Epoka przejciowa Braz&Zelazo
Hallstatt D(600-450rpne.)Kultura Hallstatt wlaciwa – Epoka Zelaza.
Oczywiscie wszystkie cztery okresy dotycza kultury celtyckiej.


Grobowiec Hallstatt D

I jeszcze jedna notka:
1. Kultura Hallstatt to nazwa wielkiego centrum wydobywczo, hutniczo, handlowego, datowanego na okres 700_450rpne i sytuowanego w poblizu obecnego miasta Hallstatt (Austria);
2. odkryte obiekty w grobowcu „ksiazecym” datowanym jako Hallstatt D, a nalezacym do bogatego Celta, znajdujacym się w poblizu dzisiejszej miejscowosci Eberdingen-Hochdorf, to przede wszystkim resztki wozu bojowego (czterokolowego) oraz lozko z brazu i waza biesiadna, a także rogi do wina (znaleziono jego resztki w wazie), wszystko produkcji greckiej;
3. między Epoka Hallstatt D, a La Tène istnial kolo dzisiejszej miejscowosci
Bragny-sur-Saône potezny osrodek wymiany handlowej Celtow z Grekami, a znaleziska to amfory do wina i oliwy, obiekty ze szkla i ceramiki o greckich wyznacznikach;
4. cytadela i skomplikowany system fortyfikacji, jaki istnial w Epoce Hallstatt D do konca Imperium Celtow, w okolicy Mont Lassois kontrolowal bardzo wazny szlak handlowy w gornej czesci Doliny Sekwany, obok znaleziono grobowiec nazwany „princesse Vix”;
5. kolo miejscowosci Heuneburg odkopano na wzgorzu cytadele z Epoki Hallstatt D, z obszernym dziedzincem wewnetrznym, resztkami „predonjona”, zbudowana z suszonej cegly w stylu greckim epoki.

O ile Hallstatt AiB spowodowaly dyfuzje kulturowa na obszarze Europy Centralnej, to Hallstatt CiD wywolaly isna eksplozje kultury celtyckiej, która objela obszar calej europy Zachodniej (z malymi wyjatkami na polwyspie Iberyjskim i tylko polnocna czescia Polwyspu apeninskiego) i Centralnej, na poludniu docierajac do granic Illirii, a na Polnocnym Wschodzie i Wschodzie granice jej wyznaczaja dzisiejsze miejscowosci Nove Mesto(Slowenia), Sopron(Wegry) i Wroclaw(Polska).

W Epoce Brazu i Miedzi istnialy na terenach zajetych przez Celtow odizolowane fermy i cytadele o znaczeniu lokalnym. Spoleczenstwo było zorganizowane na sposob trybalny, gdzie decyzje wazne dla klanu, czy plemienia były podejmowane na wiecach i decydowala cala wspolnota. Pozna faza tej epoki i opanowanie wytopu i obrobki zelaza spowodowala zasadnicze zmiany w krajobrazie rodzacego się Imperium Celtow. Zaciesnianie się sasiedzkich kontaktow, rozszerzenie horyzontu wydarzen obserwowanych nawet w odleglych regionach, a to dzieki wspomnianym przez eskimo szlakom handlowym, jak również rozwinietemu w poznym okresie Epoki Zelaza transportowi kolowemu (odkrycie piasty i zastosowanie jej w konstrukcji kola wozowego) spowodowala naturalna zmiane w decyzyjnosci. Wladza zcentralizowana przede wszystkim na szczeblu dowodzenia jednostkami wojskowymi, bo owe potrzebowaly szybciej wydawanych polecen, niż przez rozkrzyczany wiec(sic! Polonia). Konsekwencja było oczywiscie nadmierne bogacenie się celtyckich decydentow, trzymajacych w rekach instrumenty nie tylko do dzierzenia wladzy, ale i do mnozenia wlasnych walorow materialnych.
Hipoteza mowiaca o epokowaj zmianie pojazdow dwukolowych, na czterokolowe, z zastosowaniem wspomnianej prymitywnej jeszcze piasty i to w dwu wersjach: transportowej (handlowej i transportu furazu dla wojska) i wojennej ma pokrycie w odkrywaniu grobowcow celtyckich, dużo bogatszych, gdy obok dostojnego trupa spoczywal umieszczony z pietyzmem czterokolowiec.
Zmiany owe spowodowaly przeobrazenia spoleczne Celtow, zhierarchizowanie wspolnot, wyniesienie jeszcze wyzej warstw posiadajacych i kasty wojownikow, być może (to również hipoteza) sredniowieczny Wasalizm był tylko neoceltyckim odrodzeniem dawnych zaleznosci.

Eksplozja demograficzna, jaka nastapila wraz z nastaniem Epoki Zelaza jest latwo wytlumaczalna. Wszystko nastepowalo szybciej dzieki doskonalszemu transportowi, a więc wzrosla produkcja zywnosci i artykulow niezywnosciowych, to posrednia zasluga transportu, który roznosil również mysli prowokujace inwencje tworcza. Było bezpieczniej wewnatrz Imperium, a więc i ludzi przybywalo relatywnie więcej ,bo i mniej ginelo, itp.
Jednoczesnie ow przyrost ludnosci prowokowal migracje wewnetrzne, bo jeszcze było dużo obszarow bezludnych. Migracje spowodowane były brakiem zywnosci dla ponad normatywnych „ust” i brakiem miejsca w rodzinnych chatach, a więc problem o ktorym dziś mowimy, ze „jest stary, jak swiat” mial być może swoje narodziny w „wedrowkach ludow”.
Osady chronione wczesniej przez male cytadele mieszczace wewnatrz pojedynczy budynek, taki „predonjon” zostaly zmienione na rzecz ufortyfikowanych grodow z wewnetrznymi cytadelami na wzor grecki i ufortyfikowanych podgrodzi, mieszcacymi wewnatrz nawet część pastwisk i ogrody warzywne. Rzymianie nazwali ten system umocnien „oppidum”.
W roku 600pne. Grecy zalozyli kolonie o nazwie Massala(Marsylia), która była polozona wokół naturalnego, calorocznego portu. Kolonia natychmiast nabrala znaczenia waznego portu i osrodka wymiany handlowej specjalizujacego się w wymianie z Etruskami, którzy mieli bardziej rozwniete przemysly metalurgiczne od Celtow. Kolonia ta szybko stala się cierniem w oku Imperium Celtow ponieważ w sposob znaczny zaklocila rownowage handlowa w Centrum Swiata Celtow. W sposob znaczacy spadly obroty wokolalpejskiego celtyckiego kompleksu metalurgiczno-handlowego. Jednoczesnie Massala spowodowala rownomierne rozlozenie wymiany handlowej prowadzonej przez Imperium Celtow. Handel z krajami srodziemnomorskimi powodowal staly naplyw z poludnia luxusowych towarow, przede wszystkim wina i oliwy z oliwek oraz delikatnych wyrobow artystycznych z brazu, zlota, srebra, a także wyrafinowanych produktow z ceramiki, gdzie Celtowie stawiali na rowni i wyroby mistrzow z Grecji i Etruskow. Mowia o tym celtyckie grobowce z Epoki Hallstatt D.


Wspaniala kolia bursztynowa odkryta w grobowcu "Ksiezniczki z Vix" Epoka Hallstatt D

Kamyczkiem, który już w nastepnej, latenskiej epoce Celtow spowodowal ich ekspansje i zaczepne rajdy celtyckich wodzow, owym kamyczkiem była prawdopodobnie dyfuzja nie tylko kulturowa nadchodzaca z poludnia, ale i przeludnienie we wnetrzu Imperium, to jednak temat na następna notke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:56, 23 Maj 2011    Temat postu:

Kultura La Tène



Obie mapki dają obraz rozkładu sil kulturowych na terenie Europy w Okresie Lateńskim




Motyw La Tène

Kultura La Tène, to następna po halsztackiej, wielka epoka europejska, oryginalnie celtycka.
La Tène jest miejscowością nad jeziorem Neuchâtel w Szwajcarii, stanowisko archeologiczne badane w połowie XIX wieku w bezpośrednim sąsiedztwie (określane tą samą nazwą) stało się eponimem kultury archeologicznej, zbiór charakterystycznych zabytków ze stanowiska La Tène archeolodzy określają mianem kultury lateńskiej.
Okres lateński w pradziejach Europy Środkowej i Zachodniej trwający od 400 p.n.e. do początku naszej ery. W tym czasie Europa znajdowała się pod kulturowymi wpływami stylu lateńskiego wywodzącymi się z obszarów zamieszkanych przez Celtów. Kultura lateńska powstała jako kontynuatorka zespołu zachodniohalsztackich grup kulturowych. Na jej peryferiach rozwijały się odmiany kultury lateńskiej: celtycko-iliryjska, celtycko-tracka i celtycko-germańska. Kolonizacja celtycka objęła również ziemie Europy Środkowo-Wschodniej; Czechy, gdzie osiedlili się Bojowie, Morawy (Wolkowie), Słowacja (Kotynowie, Anartowie) Górny i Dolny Śląsk, część Małopolski (Anartowie).



Motyw La Tène

Trzysta lat przed narodzeniem Chrystusa, Kultura La Tène zdominowała cały obszar europejski, od Atlantyku do Karpat. Nigdy jednak nie przekroczyła Pirenejów, zatrzymała się na Galii Cisalpińskiej, nie docierając na Płw. Apeniński. Natomiast, gdy styl lateński już zaniknął na Kontynencie zaistniał na Wyspach Brytyjskich na początku Mediewalu.
Wyroby artystyczne z drewna, kamienia, z metalu i bron biała, produkowane w czasie Okresu Lateńskiego, charakteryzują się motywami curvilignes, pełnymi skomplikowanych, rytych pod rożnymi katami eliptycznych motywów. Jest to diametralnie rożny styl od geometrycznych, a jednak czerpiący z roślinnych motywów greckich i etruskich, inny od korespondującej z Południem Kultury Hallstatt.
Szczególnie widać to na zdobionej ceramice i metalowych ozdobach.



Ozdobne bransolety ze zlota znalezione w grobowcu "książęcym",
kolo Waldalgesheim (Niemcy) z 350 -325rpne, z dekoracja motywami roślinnymi inspirowanymi kultura grecko-rzymska. Drugie zdjecie ukazuje waze ceramiczna, z charakterystycznym motywem La Tène


Kultura Lateńska bazowała oczywiście na wcześniejszej Kulturze Hallstatt, lecz w przeciwieństwie do tej dawniejszej, wyróżniamy w niej trzy, niezależne od siebie ( w początkowej fazie ), mocne centra kulturowe : Grupę Reńsko-dunajska, Grupę Marny i Mozeli oraz Grupę Bohemska.



Ta mapka pokazuje wielkie migracje z obszaru Imperium Celtów w Epoce Lateńskiej.

W tym unikalnym okresie dominacja militarna Celtów na kontynencie europejskim była wyraźna. Arystokracja celtycka wywodząca się z bogatych wojowników i podtrzymująca tradycje militarne wyposażona została w bardzo dobrze jezdne wozy bojowe ( wynalazek piasty w kole). Wiemy to z odkrytych grobowców, gdzie woź bojowy był oceniany przez rodzinę chowanego arystokraty, jako rzecz najcenniejsza i zajmował poczesne miejsce obok zmarłego.



Słynne kolo z piasta bojowego wozu celtyckiego, odkryte w jednym z grobów.

Innym ważnym czynnikiem wzbogacającym Kulturę La Tène były szlaki handlowe wiodące do i z Płw. Apenińskiego, które spowodowały nawet to, ze biegun najmocniejszych oddziaływań Kultury opartej na metalurgii, tej samej, która wywołała Hallstatt, został przesunięty w stronę Galii Cisalpińskiej, właśnie pod La Tène. W tym Okresie nastąpiła również zmiana celtyckiej doktryny militarnej, wielkie zwycięstwo nad Alia, zdobycie Rzymu, a także założenie powyżej Apeninów Państwa celtyckich Bojenow, na adriatyckim wybrzeżu Italii.



Tak wyglądała mniej więcej pozycja wyjsciowa przed bitwami Celtów w okresie zwycięskiej wojny z Rzymem.

Inne wielkie marsze spowodowały wielkie zamieszanie na terenie poaleksandrowej Grecji kontynentalnej, przenikniecie Celtów na teren azjatyckiej Kapadocji i założenie Państwa Galatów.
Ta nowa doktryna spowodowana była presja demograficzna, mającą początek w V wieku pne.
Migracje połączone z wielkimi rajdami armii celtyckich szły w stronę bogatego, lecz słabszego militarnie w tym okresie Południa. Gdy te "urodziło" zmodernizowane legiony Rzymu rozpoczęła się wzmożona migracja na Wyspy Brytyjskie i pewnie dlatego zaistniał tam średniowieczny fenomen Kultury Neolateńskiej.



Gif celtycki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bavardage dnia Pon 16:58, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
indiana




Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:50, 10 Sie 2011    Temat postu:

<iframe frameborder="0" width="480" height="276" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/x32ldl"></iframe><br><a>Sur la trace des celtes pa1</a> <i>par <a>Cesar83</a></i>

dla niezalogowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]

____________________________________________________________

<iframe frameborder="0" width="480" height="276" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/x32t7l"></iframe>

dla niezalogowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]

____________________________________________________________

<iframe frameborder="0" width="480" height="276" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/x32u6h"></iframe>

dla niezalogowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]

___________________________________________________________

<iframe frameborder="0" width="480" height="276" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/x32v93"></iframe>

dla niezalogowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez indiana dnia Śro 19:52, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:32, 10 Sty 2012    Temat postu:

Wielka wędrówka Celtów



Na początku Ery Żelaza istniały skupiska plemion celtyckich na terenie dzisiejszej Austrii, w okolicach Zatoki Biskajskiej, a także na Wyspach Brytyjskich i Wyspie Irlandii.
Gdzie na początku IIIwieku przed Chrystusem doszło do wielkiej migracji tych ludów, która doprowadziła do zajęcia przez nie znacznych obszarów dzisiejszego Półwyspu Iberyjskiego, calej Galii, znacznej części Płw. Apenińskiego, Illirii, części Greko-Macedonii, dużych obszarów Europy Centralnej i Wschodniej, a także znacznych połaci Małoazjatyckiej Anatolii.
Owa ekspansja, to najbardziej znaczący okres w budowaniu Imperium Celtów, który badany jest bez przerwy przez archeologów wspartych dobitnie przez tak sofistyczne badania, jak te z zakresu genetycznych pomiarów szczątków ludzkich.
Bardzo ważnym znaleziskiem w grobach celtyckich z okresu lateńskiego są coraz większe ilości broni z żelaza, coraz doskonalsze w wykonaniu, co prawdopodobnie implikowało w znacznym stopniu ów wybuch ekspansji celtyckiej. Znany to przecież i historycznie udokumentowany mechanizm, ze nadprodukcja broni powoduje działania agresywne producentów i zarazem posiadaczy owej.


Żelazo stosowano w kulturze celtyckiej powszechnie.

Pierwszym obiektem i ofiara zarazem owej ekspansji były ludy zamieszkujące Plw. Iberyjski, gdzie około 500rpne Celtowie wmaszerowali hurmem i w krótkim czasie dokonali podboju prawie całego półwyspu z wyjątkiem jego południowo - wschodniej części zajmowanej przez Tartesinow i Iberów popieranych przez Kartagińczyków.
Następna była Italia, gdzie około 410roku przed Chrystusem Celtowie po przekroczeniu masywu Alp rozbili swe obozy w okolicach rzeki Po.
Następnie natarli na Etrusków, osłabiając ich do tego stopnia, ze bez problemu zostali ich sprzymierzeńcami w walce z nowa, rodzącą się potęgą - z Rzymem. Zgnietli i fizycznie unicestwili niezorganizowana jeszcze w legiony armie rzymska nad rzeka Alia w 390rpne. I potem na krotko opanowali samo miasto Rzym. W wyniku tej ekspedycji powstało polozone nad Adriatykiem, po północnej stronie masywu Apeninów celtyckie państwo Senonsow.
W tym samym mniej więcej okresie inna grupa plemion celtyckich zwanych Boienami lub Bohemami i zamieszkująca tereny dzisiejszych Czech, Słowacji i południowej Polski pomaszerowała poprzez Karpaty w stronę Krymu, dając po drodze łupnia Scytom i niejako po zwasalizowaniu ich przedsięwzięto dalsza wyprawę celtycko-scytyjska na Krym właśnie, gdzie leżało legendarne i bajecznie bogate Królestwo Bosforu. Po pokonaniu Bosforczykow i splądrowaniu ich królestwa nie utworzono jednak na tych terenach żadnego trwałego organizmu państwowego o celtyckim charakterze, bo jak wtedy, tak i w późniejszych wiekach i tysiącleciach był to obszar ciągłych wędrówek plemion o charakterze nomadów.
Ekspansja na teren Greko-Macedonii była w istocie swej wielkim błędem strategicznym, która to wyprawa, choć zwycięska, pochłonęła jednak zbyt wiele sil witalnych celtyckich armii inwazyjnych i choć Celtowie doszli aż do Delf (279rpne), to potem, na skutek partyzanckich działań Greków i Macedończyków zostali wyparci na tereny Tracji wschodniej, gdzie założyli Królestwo Tynisu i chociaż dalej odnosili zwycięstwa, jak choćby pod Pergamonem (233pne), to tracili już impet.
Bardzo znamienne było ich wkroczenie na tereny Anatolii i założenie Królestwa Galacji (ok.270rpne), bo jak twierdzi spora grupa badaczy, to te tereny były oryginalnie miejscem powstania Celtów (około 4500rpne). Może dlatego Galacja przetrwała aż do IVwieku po Chrystusie, już w ramach rzymskiej prowincji, jako kraj Celtów?


Wojownik/arystokrata celtycki z okresu dominacji Imperium na obszarach Europy.

Reasumując ten wspaniały okres w historii Imperium Celtów, to trzeba jeszcze raz podkreślić, ze wtedy to nastąpiło zbytnie „rozcieńczenie” najbardziej świadomych warstw społeczności celtyckiej i jednocześnie odcięcie najbardziej jej ekspansjonistycznej części na terenie Tracji wschodniej i Anatolii, co w przyszłości niestety dało efekt upadku Galii na skutek ataków i Germanów i Rzymian.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bavardage dnia Wto 18:22, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Forum bavardage Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin